W ostatnim czytaniu Zgromadzenie Narodowe przyjęło ustawę stosunkiem głosów 215 do 58. Orędownikiem przepisów był prezydent Emmanuel Macron, który w niedawnym wywiadzie dla "Le Parisien" deklarował, że chce "wkurzyć" osoby niezaszczepione na COVID-19 i tak utrudniać im życie, by w końcu się zaszczepiły. W sobotę przeciwko ustawie protestowano w Paryżu i innych miastach, podobne demonstracje odbyły się też przed tygodniem.

Według uchwalonych w niedzielę przepisów, aby móc wejść do restauracji, kawiarni, do muzeum, na stadion czy do kina, a także skorzystać z dalekobieżnego transportu publicznego, w tym wszystkich lotów krajowych, trzeba będzie okazać zaświadczenie o szczepieniu na COVID-19. Wymóg będzie obowiązywał osoby od 16. roku życia.

Czytaj więcej

Macron nadal chce "wkurzyć" niezaszczepionych. "Niektórzy robią ze swojej wolności motto"

Przekształcenie paszportu sanitarnego w paszport szczepionkowy oznacza, że osoby, które nie przyjęły preparatów na COVID-19 stracą dostęp do części usług, z których obecnie mogą korzystać po okazaniu negatywnego wyniku testu na koronawirusa SARS-CoV-2 lub zaświadczenia o niedawnym przechorowaniu COVID-19. Według danych resortu zdrowia z soboty, we Francji dwie dawki szczepionki na COVID-19 przyjęło 78 proc. populacji i 91 proc. osób pełnoletnich.

W ostatnim czasie dobowa liczba nowych przypadków koronawirusa SARS-CoV-2 przekracza we Francji 300 tys. i jest rekordowo wysoka. Pacjentów na oddziałach intensywnej terapii jest mniej niż na początku epidemii, w marcu i kwietniu 2020 r.