Macron nadal chce "wkurzyć" niezaszczepionych. "Niektórzy robią ze swojej wolności motto"

Prezydent Francji oświadczył, że podtrzymuje swą wcześniejszą wypowiedź, w której zadeklarował chęć "wkurzenia" niezaszczepionych na COVID-19 i zmuszenie ich do szczepień poprzez ograniczanie im dostępu do życia społecznego. Emmanuel Macron ocenił, iż niezaszczepieni ograniczają wolność pozostałych.

Publikacja: 07.01.2022 15:46

Emmanuel Macron

Emmanuel Macron

Foto: Michel Euler / POOL / AFP

W wywiadzie dla "Le Parisien" 44-letni prezydent Francji, który prawdopodobnie wkrótce będzie starał się o reelekcję, użył w odniesieniu do obywateli niezaszczepionych na COVID-19 słowa "emmerder", wyrażając tym samym chęć "wkurzenia" (względnie wywołania wściekłości u) grupy liczącej ok. 5 milionów osób. Emmanuel Macron zadeklarował, że strategią władz jest wywieranie presji na niezaszczepionych i ograniczanie im "na ile to możliwe" dostępu do "aktywności w życiu społecznym". Prezydent stwierdził, że niezaszczepieni to nie obywatele, lecz ludzie nieodpowiedzialni.

Wypowiedź Macrona spotkała się z natychmiastowym potępieniem ze strony jego politycznych rywali, w tym prawdopodobnych przeciwników w nadchodzących wyborach. Eric Zemmour i Marine Le Pen zarzucili prezydentowi "uporczywe trwanie w dzieleniu" narodu oraz dążenie do "uczynienia z osób nieszczepionych obywateli drugiej kategorii". Jean-Luc Melenchon ocenił, że forsowany przez władze paszport sanitarny to zbiorowa kara wymierzona w wolność jednostki.

Czytaj więcej

Niemcy: Najwięcej zakażeń koronawirusem w najlepiej wyszczepionym landzie

W piątek na konferencji prasowej w Paryżu Macron przyznał, że użyte przez niego określenie mogło oburzyć niektórych, ale dodał, że bierze za to odpowiedzialność. - Kiedy niektórzy robią ze swojej wolności (...) motto, nie tylko narażają życie innych, ale także ograniczają wolność innych. Na to nie mogę się zgodzić - oświadczył, odnosząc się do niezaszczepionych na COVID-19. - Gdy jesteś obywatelem, musisz zgodzić się na wypełnienie obywatelskiego obowiązku - dodał.

We Francji w pełni zaszczepionych na COVID-19 jest ok. 77 proc. populacji, w tym 91 proc. osób pełnoletnich. W kraju odnotowano ostatnio rekordowo wysoką liczbę nowych przypadków koronawirusa SARS-CoV-2.

Macron kolejny raz opowiedział się za wdrożeniem nowego paszportu covidowego, który ma zachęcać do szczepień poprzez ograniczanie praw osób niezaszczepionych. Osoby, które nie przyjęły szczepionki, nie będą mogły wchodzić do restauracji, kin, teatrów, muzeów i na stadiony. Przepustka sanitarna będzie też obowiązkowa w pociągach i autokarach międzyregionalnych oraz w przelotach krajowych. W przyszłym tygodniu ustawą zajmie się Senat. Francuski rząd ma nadzieję wprowadzić regulację w życie w połowie stycznia. Przeciwnicy projektu zapowiedzieli protesty.

W wywiadzie dla "Le Parisien" 44-letni prezydent Francji, który prawdopodobnie wkrótce będzie starał się o reelekcję, użył w odniesieniu do obywateli niezaszczepionych na COVID-19 słowa "emmerder", wyrażając tym samym chęć "wkurzenia" (względnie wywołania wściekłości u) grupy liczącej ok. 5 milionów osób. Emmanuel Macron zadeklarował, że strategią władz jest wywieranie presji na niezaszczepionych i ograniczanie im "na ile to możliwe" dostępu do "aktywności w życiu społecznym". Prezydent stwierdził, że niezaszczepieni to nie obywatele, lecz ludzie nieodpowiedzialni.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Gruzińska policja brutalnie tłumi protesty. Parlament popiera „prawo rosyjskie”
Polityka
Nowy serbski wicepremier objęty sankcjami USA. „Schodzimy z europejskiej ścieżki”
Polityka
Plany Trumpa na drugą kadencję: Zemsta na Bidenie, monitoring ciąż, masowe deportacje
Polityka
W Rosji wszystko będzie karalne. Nawet przynależność do nieistniejących organizacji
Polityka
Tucker Carlson rozmawiał z „mózgiem Putina”. Filozofia imperializmu rosyjskiego idzie w świat
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO