Reklama

Kaczyński: Podnoszenie ręki na Kościół to także podnoszenie ręki na Polskę

- Następcy IV Departamentu MSW, czyli tego, który walczył z Kościołem, z polskością, ciągle żyją - przeszli do następnych pokoleń - mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński, który wystąpił w Starachowicach po mszy świętej w intencji swej matki. Wystąpienie wicepremiera przerywały nieprzychylne mu okrzyki.

Publikacja: 16.01.2022 20:50

Prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas uroczystości w Starachowicach, w przeddzień 9. rocznicy śmierc

Prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas uroczystości w Starachowicach, w przeddzień 9. rocznicy śmierci jego matki Jadwigi Kaczyńskiej

Foto: PAP/ Piotr Polak

zew

W niedzielę w kościele pod wezwaniem Wszystkich Świętych w Starachowicach odprawiona została msza święta w intencji Jadwigi Kaczyńskiej, matki Jarosława i Lecha Kaczyńskich, która zmarła 17 stycznia 2013 r. W Panteonie Pamięci Narodowej, przy kościele, złożono kwiaty przed tablicami Jadwigi Kaczyńskiej oraz ofiar katastrofy smoleńskiej. Jak co roku wystąpienie po mszy wygłosił prezes PiS Jarosław Kaczyński, który składał w Starachowicach prywatną wizytę. Wicepremierowi towarzyszyli politycy Prawa i Sprawiedliwości, w tym wicepremier Jacek Sasin.

Przed kościołem na polityków PiS czekała grupa ok. 20 osób. Słychać było gwizdy i nieprzychylne okrzyki, m.in. "hańba", "wynocha" i "dyktator". W okolicy świątyni stali ludzie z transparentem "Szpital dla Starachowic".

Czytaj więcej

Gwiazdowski: Głównym problemem dla PiS-u będzie inflacja

W wystąpieniu Jarosław Kaczyński przypomniał, że jego matka od urodzenia mieszkała w Starachowicach. Mówił o wspomnieniach matki z tego okresu jej życia, w tym dotyczących okresu wojny. Dodał, że stały się one "bardzo ważną częścią" świadomości jego i jego brata, Lecha Kaczyńskiego. Podkreślił, że przesłaniem pokolenia jego matki były "polski patriotyzm, wierność Polsce, odrzucenie komunizmu i tego wszystkiego, co się z nim wiązało". - To oto głębokie przekonanie, że nie wolno uwierzyć wielkiemu oszustwu, w którym żyli wtedy Polacy, że trzeba trzymać się tradycji, trzymać się prawdy, trzeba tej prawdy szukać, i wreszcie trzeba także podejmować walkę o to, by Polska znów stała się wolna - powiedział.

- Polska stała się wolna, ale niestety trzeba ze smutkiem powiedzieć... W tym momencie słyszymy, że następcy IV Departamentu MSW, czyli tego, który walczył z Kościołem, walczył z polskością, ciągle żyją - przeszli, można powiedzieć, do następnych pokoleń - stwierdził Kaczyński, nawiązując do okrzyków osób zgromadzonych przed kościołem.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Sprawa Pegasusa. Senat powołuje komisję nadzwyczajną

- Ten wielki błąd, jaki został popełniony zaraz po 1989 roku, ten błąd braku kary, braku twardej rozprawy z tym wszystkim ciągle na nas ciąży. Ale wierzę, że przyjdzie czas i będzie to także wykonanie testamentu pokolenia, do którego należała moja mama, że z tym skończymy, raz na zawsze. To będzie wydarzenie dla Polski bardzo pożyteczne, budujące naszą dobrą przyszłość - oświadczył prezes PiS.

Jarosław Kaczyński podkreślił, że misja Kościoła związana jest z polskością i "jeśli nasz naród ma mieć przyszłość", to ta misja "musi trwać i nie może być zakłócana, tak jak choćby przed chwilą". - To coś, czego nie wolno tolerować. To nie jest sfera wolności, to sfera nadużycia, podnoszenia ręki na Kościół, a to oznacza także podnoszenie ręki na Polskę - mówił prezes PiS.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Nowy sondaż: Partia Grzegorza Brauna wyprzedziła Konfederację
Polityka
Jaka ma być Polska 2050? Walka o przywództwo, kierunek i miejsce w koalicji
Polityka
Prof. Dudek zwrócił się do Tuska. „Jak się nie da, to powinien pan się podać do dymisji”
Polityka
Była kandydatka na prezydenta chce do Sejmu. Sąd zarejestrował partię Joanny Senyszyn
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama