Reklama

PO chce komisji śledczej, gdy rządziła nie chciała. "Prokurator był niezależny"

Większość PiS-u nie jest zbyt stabilna, zobaczymy, dajmy szansę - mówił w rozmowie z RMF FM wiceprzewodniczący PO, były minister obrony, Tomasz Siemoniak, pytany o to czy w Sejmie znajdzie się większość zdolna powołać komisję śledczą, która miałaby wyjaśnić sprawę inwigilowania m.in. senatora PO, Krzysztofa Brejzy, za pomocą szpiegowskiego oprogramowania Pegasus.

Publikacja: 11.01.2022 08:52

Tomasz Siemoniak

Tomasz Siemoniak

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

arb

- SLD dwadzieścia lat temu zgodziło się na komisję śledczą ws. afery Rywina - przypomniał Siemoniak.

- To afera inna niż poprzednie. Prokurator generalny kupił sprzęt do inwigilacji dla ministra spraw wewnętrznych i administracji. Trudno oczekiwać, że któryś z nich jest zainteresowany rzetelnym wyjaśnieniem sprawy. Wszystkie poprzednie afery nie sięgały tego rodzaju osób na stanowiskach - ocenił wiceprzewodniczący PO.

Przy całym szacunku do pana Pawła Kukiza nie jest on osobą, która rozdaje karty

Tomasz Siemoniak, wiceprzewodniczący PO

Na uwagę, że PO, gdy była przy władzy, nie zgodziła się na powołanie komisji śledczych ds. Amber Gold, afery taśmowej i infoafery, Siemoniak przypomniał, że "od 2010 do 2016 r. działał niezależny prokurator". - Nie było podejrzeń, że prokuratura nie będzie się chciała czymś zajmować - wyjaśnił.

PO, niezależnie od próby powołania komisji śledczej w Sejmie, zamierza powołać komisję nadzwyczajną w Senacie, która miałaby zająć się tą samą sprawą. - Taka komisja nie ma uprawnień śledczych, można się spodziewać jej bojkotu ze strony rządu. Jej adresatem jest opinia publiczna, w polityce o to chodzi, by opinia publiczna wiedziała, co się dzieje - wyjaśnił Siemoniak. Jak dodał w czasie posiedzeń komisji w Senacie głos będą zabierali eksperci.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Drożyzna, Polski Ład, Pegasus, Covid-19. „Czy to już początek schyłku PiS?”

A co z propozycją Pawła Kukiza, który chce powołania komisji śledczej zajmującej się podsłuchami również w czasach rządów PO-PSL? - Mówi to, bo szuka kolejnego pretekstu, aby nie głosować - ocenił Siemoniak. - Paweł Kukiz zmieni zdanie. Nie chodzi mu o to, żeby badać podsłuchy z przeszłości, chodzi o to, aby znaleźć pretekst do niegłosowania

Kukiz proponuje też powołanie komisji śledczej, która miałaby zbadać zarzuty o przyjmowanie nielegalnych korzyści majątkowych przez marszałka Senatu prof. Tomasza Grodzkiego w czasach, gdy pracował on jako lekarz. - Przy całym szacunku do pana Pawła Kukiza nie jest on osobą, która rozdaje karty i wytycza kierunki. Nie zagłosował od lat w żadnej ważnej sprawie razem z opozycją, składam to na kategorię takiego gadania i opowieści. Zmienia zdanie bardzo często. Dlaczego mamy z nim cokolwiek negocjować: podpisał porozumienie z PiS-em, głosuje razem z PiS-em w najważniejszych sprawach - odparł wiceprzewodniczący PO.

-

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Polityka
Co musi poprawić Donald Tusk? O to zapytano wyborców różnych partii
Polityka
Święta u polityków. Pałac bez Chanuki, Sejm bez szopki
Polityka
Strategia USA kolejnym tematem, który dzieli PiS. Na dwulecie rządu – dobre nastroje w KO
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Polityka
Kaczyński został zapytany o spory w PiS. „To pytanie do pana Morawieckiego”
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama