W połowie listopada posłowie PiS Czesław Hoc i Paweł Rychlik zapowiedzieli, że do Sejmu trafi poselski projekt ustawy, według którego pracodawca będzie mógł sprawdzać, czy pracownik jest zaszczepiony na COVID-19 i przenosić niezaszczepionych na inne stanowisko, w podmiotach leczniczych będzie można wprowadzać obowiązek szczepień na COVID-19, a przedsiębiorstw, w których wszyscy będą zaszczepieni, nie będą dotyczyły żadne restrykcje, wprowadzane w związku koronawirusem SARS-CoV-2.
Czytaj więcej
Firm przedsiębiorców, którzy wykażą, że mają zaszczepioną (na COVID-19) załogę i będą przyjmować (klientów) albo zaszczepionych, albo ze statusem ozdrowieńca, albo z testem negatywnym, nie będą obowiązywać żadne obostrzenia. To jest taki pewien przywilej - powiedział w Polsat News poseł PiS Czesław Hoc, współautor projektu ustawy covidowej.
Czesław Hoc pytany w Polsat News, czy jeśli w kościele albo w restauracji będzie np. powyżej 50 proc. obłożenia, to będzie mogła wejść policja i sprawdzić certyfikaty covidowe, poseł PiS odparł: Tak, w mojej ocenie oczywiście tak.
Z propozycją nie zgodził się m.in. poseł Solidarnej Polski Janusz Kowalski. - - Są pomysły, aby do kościołów wchodziła policja i legitymowała wiernych, czy są zaszczepieni. Absolutnie na to nie ma zgody. To szaleństwo trzeba zatrzymać - skomentował.
Czytaj więcej
- Są pomysły, aby do kościołów wchodziła policja i legitymowała wiernych, czy są zaszczepieni. Absolutnie na to nie ma zgody. To szaleństwo trzeba zatrzymać - mówił w Sejmie poseł Solidarnej Polski Janusz Kowalski.