Szkolenia za publiczne pieniądze. CBA i prokuratura badają firmę Łukasza Mejzy

Należąca do wiceministra sportu Łukasza Mejzy firma organizowała w czasie pandemii kursy dla przedsiębiorców. CBA i prokuratura badają, czy finansowane z publicznych pieniędzy szkolenia rzeczywiście się odbyły - informuje Onet.pl.

Publikacja: 02.12.2021 13:58

Łukasz Mejza

Łukasz Mejza

Foto: PAP/Albert Zawada

Spółka Future Wolves w ubiegłym roku, gdy Łukasz Mejza był radnym sejmiku lubuskiego, organizowała szkolenia z PR i marketingu. Lubuska Agencja Rozwoju Regionalnego przekazała na ten cel niemal milion złotych, a część współfinansowała Unia Europejska. Do szkoleń mogły przystępować mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa.

Z przeprowadzonej przez samorząd lubuski kontroli wynika, ze firma wiceministra sportu przeszkoliła 76 pracowników z 37 firm. Za wystawione szkolenia wystawiono fakturę na ponad 883 tys. złotych brutto.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Polityka
Marcin Mastalerek: Wojna z Karolem Nawrockim opłaca się Platformie Obywatelskiej
Polityka
NIK zbadała zarobki posłów. Są wyższe niż oficjalne
Polityka
Rekonstrukcja rządu. Wiemy, kto może przejąć kontrolę nad spółkami państwowymi
Polityka
Nawrocki o podważaniu wyniku wyborów: Histeria, która nie służy Polsce
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Polityka
Sondaż: Przemysław Czarnek szefem kancelarii prezydenta? Znamy zdanie Polaków