Morawiecki na szczycie klimatycznym: Transformacja nie może odbywać się kosztem ludzi

W poniedziałek szef polskiego rządu przybył do Glasgow, gdzie 31 października rozpoczęła się ONZ-owska konferencja klimatyczna COP26. Mateusz Morawiecki wygłosił wystąpienie podczas sesji plenarnej z udziałem światowych przywódców.

- COP26 w Glasgow to bardzo ważny kamień milowy w osiągnięciu celów Porozumień Paryskich. Mam nadzieję, że będziemy w stanie zakończyć pracę nad dokumentami z Katowic - rozpoczął.

Szef polskiego rządu dodał, że żyjemy w świecie wychodzącym z kryzysu wywołanego COVID-19. Zaznaczył, że Unia Europejska była pierwszą wiodącą gospodarką, która przyjęła cele neutralności klimatycznej.

Czytaj więcej

Polityka

Wiadomo, dlaczego prezydent Turcji nie poleciał na szczyt klimatyczny COP26

Prezydent Recep Tayyip Erdoğan odwołał udział w konferencji klimatycznej COP26 w Glasgow, poniewa...

Mateusz Morawiecki przypomniał o decyzji UE w sprawie redukcji emisji do 2030 r. - Wiele państw poszło drogą Unii Europejskiej, ale globalne wyzwania wymagają również globalnych wysiłków. Każdy z nas powinien ponosić sprawiedliwą i odpowiednią część tych wysiłków - oświadczył.

"W sercu zielonej polityki musi być dobrostan obywatela"

- Idziemy w kierunku neutralności klimatycznej, ale nie wolno nam zapominać zarówno o konsekwencjach ekonomicznych pandemii, jak i o rozwoju i różnorodności poszczególnych państw oraz regionów - zaznaczył premier dodając, że "nie wszyscy zaczynamy od tego samego punktu".

- Wszyscy powinniśmy pamiętać o jednej zasadzie – transformacja nie może odbywać się kosztem ludzi – mówił w Glasgow Morawiecki. Szef polskiego rządu podkreślił, że by zdobyć poparcie opinii publicznej, "w sercu zielonej polityki musi być dobrostan obywatela".

- Sprawiedliwa oraz wspólna zmiana stanowi podstawę dla programu odbudowy i rozwoju - mówił Mateusz Morawiecki.

Przemawiając w Glasgow premier mówił o konieczności tworzenia odpornej gospodarki i odpornego społeczeństwa, "które nie będzie nikogo pozostawiało w tyle". W tym kontekście wspomniał o trzech etapach do pokonania "na tej drodze" - wymienił tworzenie lepiej płatnych miejsc pracy i redukcję nierówności społecznych, tanią energię oraz czyste środowisko. Przypominał o inwestycjach w fotowoltaikę w Polsce oraz wysiłkach na rzecz obniżenia zanieczyszczenia powietrza smogiem.

"Zupełnie inne jest położenie USA, a inne - Polski"

Przed swym wystąpieniem w rozmowie z dziennikarzami Mateusz Morawiecki zaznaczył, że można "jednocześnie dbać o sprawiedliwą transformację energetyczną i poprawiać cele klimatyczne".

- Podkreślamy, jak ważne jest, aby dbać o dobre miejsca pracy, o tanią energię i o czyste środowisko. To jest coś, co dzisiaj stało się jeszcze bardziej istotne, niż nawet dwa miesiące temu, bo aktualny kryzys na rynku gazowym dał do zrozumienia wielu przywódcom, że musimy uwzględniać różne czynniki gospodarcze, które mają miejsce wokół nas - dodał.

- Jeżeli rzeczywiście chcemy solidarnie postępować wobec klimatu, to jednocześnie musimy zdawać sobie sprawę z tego, że zupełnie inne jest położenie Stanów Zjednoczonych czy bogatych krajów Europy Zachodniej, a inne - krajów Europy Centralnej, takich jak Polska. Polska wskazuje na to, że sprawiedliwa transformacja musi brać pod uwagę moment startu, musi brać pod uwagę miks energetyczny i musi brać pod uwagę to, że społeczeństwa zachodnie przez 200 lat - właściwie nie patrząc na skutki dla klimatu - wykorzystywały paliwa kopalne do dojścia do tego poziomu rozwoju gospodarczego, na jakim są dzisiaj - mówił. Zaznaczył, że kraje Azji, Ameryki Południowej i Europy Centralnej mówią "sprawiedliwa transformacja", co, według niego, "jest coraz lepiej słyszane".

Guterres: Kopiemy sobie grób

Przed Mateuszem Morawieckim w Glasgow głos zabierali także inni przywódcy. Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson mówił, że w sprawie zmian klimatu ludzkości skończył się czas. - Na zegarze apokalipsy jest za minutę północ, musimy działać teraz - oświadczył.

Sekretarz generalny ONZ António Guterres na szczycie COP26

Foto: PAP/EPA/EMILY MACINNES

Sekretarz generalny ONZ António Guterres ocenił, że uzależnienie od paliw kopalnych pcha ludzkość nad skraj przepaści. - Stajemy przed wyborem - albo my z tym skończymy, albo to skończy z nami - stwierdził. - Czas powiedzieć: dość. Dość brutalizowania bioróżnorodności, dość zabijania nas węglem, dość traktowania środowiska naturalnego jak toalety, dość palenia, wiercenia i kopania. Kopiemy sobie grób - powiedział.

Pytany o tę ostatnią wypowiedź Morawiecki ocenił, że "taka retoryka jest niewłaściwa". - Fenomenalny postęp technologiczny daje nam ogromną szansę na to, że poradzimy sobie ze zmianami klimatycznymi. Jestem przekonany, że tak właśnie będzie - podkreślił.

Szczyt klimatyczny

Ramowa konwencja Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu (Conference of the Parties UNFCCC) to międzynarodowa umowa określająca zakres współpracy dotyczącej ograniczenia emisji gazów cieplarnianych. Konwencja podpisana została podczas Konferencji Narodów Zjednoczonych na temat Środowiska i Rozwoju w 1992 r. w Rio de Janeiro. UNFCCC weszła w życie 21 marca 1994 r. Obecnie skupia 196 krajów. Pierwszy szczyt COP odbył się w 1995 r.