Czarzasty o niskim poparciu dla Lewicy: To efekt naszej głupoty

Głównie się bierze to z naszej głupoty - mówił w RMF FM wicemarszałek Sejmu, lider Nowej Lewicy, Włodzimierz Czarzasty, pytany o wyniki sondaży, w których Lewica uzyskuje 5-8 proc., mniej niż w wyborach parlamentarnych w 2019 roku (wówczas Lewica uzyskała 12,56 proc. głosów).

Publikacja: 21.10.2021 09:02

Wlodzimierz Czarzasty

Wlodzimierz Czarzasty

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

- Wiemy skąd się to bierze. Przez ostatnie cztery-pięć miesięcy zajmowaliśmy się głównie sobą i opowiadaliśmy o sobie różne bzdury - mówił Czarzasty odnosząc się do wewnętrznego sporu w Lewicy dotyczącego połączenia SLD z Wiosną, co wiązało się z likwidacją szyldu SLD.

- To zawsze jest tak, jak partia zaczyna się zajmować sobą, a nie rzeczami, które interesują elektorat, to dostaje po głowie. Po głowie dostaliśmy - dodał. - Elektorat Lewicy oceniam na ok. 20 proc. - zaznaczył Czarzasty.

20 proc.

Na tyle Włodzimierz Czarzasty szacuje elektorat Lewicy w Polsce

Na uwagę, że obecnie na Lewicę chce głosować najwyżej co trzeci z tych wyborców, Czarzasty przyznał, że oznacza to, iż politycy Lewicy "sporo nabroili". - Trzeba było się połączyć, trzeba było się przestać kłócić - i to się stało. I teraz trzeba się wziąć po prostu do roboty, za to co było złe przeprosić - i iść dalej - podsumował.

Pytany o wyniki rankingu zaufania dla Onetu, w którym Włodzimierz Czarzasty notuje wyższe zaufanie jedynie od Roberta Bąkiewicza, lider Nowej Lewicy odparł, że "nie ma poczucia, iż to on ciągnie Lewicę z dół". - Przez cztery czy pięć ostatnich miesięcy podejmowałem bardzo niepopularne decyzje. Wszystkie decyzje zostały podjęte, ścieżka jest prosta. Jeśli za pół roku tak będzie, to uznam, że jest problem - stwierdził lider Nowej Lewicy.

Czytaj więcej

Lewica już po weselu. Na kongresie zjednoczeniowym SLD i Wiosny dominowało poczucie ulgi

Czarzasty był też pytany z kim Lewica mogłaby współrządzić w Polsce. - Jak wypadliśmy z Sejmu w 2015 roku, przez własną głupotę, okazało się, że te głosy tak się podzieliły, że PiS od tego momentu zaczął rządzić. Przez cztery lata PiS prowadził cwaną politykę i w wyniku tej cwanej polityki, głównie rozdawnictwa, rządzi drugą kadencję - odparł.

- Uważam, że bez Lewicy nie da się stworzyć rządu demokratycznego, tak uważam. Uważam, że za dwa lata do Sejmu wejdzie Platforma Obywatelska, wejdzie pan Hołownia, wejdzie PSL, daj Boże i wśród tych czterech partii powinien zostać stworzony rząd - zapowiedział Czarzasty.

A czy opozycja powinna iść do wyborów razem czy osobno? Czarzasty ocenił, że decyzja w tej sprawie powinna zapaść pół roku przed wyborami. - Można iść z dwóch list, można iść z trzech list. Trzeba to zbadać i zobaczyć - stwierdził.

- Wiemy skąd się to bierze. Przez ostatnie cztery-pięć miesięcy zajmowaliśmy się głównie sobą i opowiadaliśmy o sobie różne bzdury - mówił Czarzasty odnosząc się do wewnętrznego sporu w Lewicy dotyczącego połączenia SLD z Wiosną, co wiązało się z likwidacją szyldu SLD.

- To zawsze jest tak, jak partia zaczyna się zajmować sobą, a nie rzeczami, które interesują elektorat, to dostaje po głowie. Po głowie dostaliśmy - dodał. - Elektorat Lewicy oceniam na ok. 20 proc. - zaznaczył Czarzasty.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Szymon Hołownia o różnicach między partiami. „Trzecia Droga spełnia obietnice”
Polityka
Zbigniew Ziobro chce stanąć przed komisją ds. Pegasusa. „Nawet w stanie paliatywnym”
Polityka
To koniec Trzeciej Drogi? PSL rozważa propozycję innej koalicji politycznej
Polityka
Tusk po konsultacjach ze Szmyhalem: Posunęliśmy się krok do przodu
Polityka
Marek Jakubiak: Najazd na dom Zbigniewa Ziobry. Mieszkanie posła to poseł