Kaleta: Jest coraz więcej spraw, w których Bruksela narzuca nam, co robić

Opozycja od kilku lat w zasadzie co chwilę ogłasza, że Polska wychodzi z UE, zawsze kiedy jest sytuacja, gdy polski rząd ma inne zdanie niż Komisja Europejska, jest grzmienie opozycji, że Polska wychodzi z Unii Europejskiej - mówił w RMF FM wiceminister sprawiedliwości, Sebastian Kaleta.

Publikacja: 11.10.2021 08:57

Sebastian Kaleta, wiceminister sprawiedliwości

Sebastian Kaleta, wiceminister sprawiedliwości

Foto: PAP/Radek Pietruszka

arb

W niedzielę w całej Polsce odbyły się prounijne demonstracje, których uczestnicy sprzeciwiali się ewentualnemu wyjściu Polski z Unii Europejskiej. Do demonstracji doszło po tym, jak Trybunał Konstytucyjny orzekł, iż niektóre zapisy Traktatu o Unii Europejskiej są niezgodne z polską konstytucją.

- To jest taki festiwal, tylko retoryka jest podkręcona - mówił o opozycji ostrzegającej przed polexitem Kaleta. - To jest przykre, bo niezależnie od tego jaką mamy wizję Polski, powinniśmy mieć wizję Polski, a nie Brukseli - dodał.

Czytaj więcej

Mateusz Morawiecki: Polexit to fake news. To szkodliwy mit

- To że relacje (z Brukselą) jest gorsze nie oznacza, że rząd nasz jest temu winien i to on jest katalizatorem tych relacji - tak wiceminister sprawiedliwości odpowiedział na pytanie o pogarszające się od kilku lat relacje Polski z UE.

- Od kilku lat obserwujemy sytuację, w której Unia Europejska próbuje, dzięki takiemu wsparciu opozycji, poszerzać swoje kompetencje - dodał Kaleta. Wiceminister sprawiedliwości przekonywał, że nie ma podstawy prawnej, na podstawie której UE mogłaby ingerować w reformę polskiego sądownictwa.

- W innych państwach tego nie robi. W Polsce robi - ocenił.

- To fundamentalna rzecz dotycząca tego, czy my pozwolimy, bez zmiany Traktatów, rozpychać się urzędnikom z Brukseli. Jaki jest obszar funkcjonowania naszego państwa, w którym Bruksela w ogóle nie wpływa na nic? Jest coraz więcej spraw, w których oni narzucają nam co mamy robić - dodał Kaleta.

- To co robi Komisja Europejska wobec Polski nie ma podstaw prawnych - podsumował.

W niedzielę w całej Polsce odbyły się prounijne demonstracje, których uczestnicy sprzeciwiali się ewentualnemu wyjściu Polski z Unii Europejskiej. Do demonstracji doszło po tym, jak Trybunał Konstytucyjny orzekł, iż niektóre zapisy Traktatu o Unii Europejskiej są niezgodne z polską konstytucją.

- To jest taki festiwal, tylko retoryka jest podkręcona - mówił o opozycji ostrzegającej przed polexitem Kaleta. - To jest przykre, bo niezależnie od tego jaką mamy wizję Polski, powinniśmy mieć wizję Polski, a nie Brukseli - dodał.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Protest PiS w Warszawie. Kaczyński atakuje KO. „To nie jest polska formacja"
Polityka
Żona pogrąży Ryszarda Czarneckiego? Co Emilia H. robiła na Collegium Humanum?
Polityka
Więzienie za ujawnienie orientacji seksualnej. Radykalny projekt trafił do prac w Sejmie
Polityka
Sondaż: Czy, zdaniem Polaków, PiS może wrócić do władzy po wyborach?
Polityka
Sondaż: KO na czele, jedna partia traci najwięcej
Materiał Promocyjny
Jak wygląda auto elektryczne