Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 26.12.2018 18:14 Publikacja: 26.12.2018 17:45
Foto: Instagram/robertbiedron
Część środowisk liberalnych i lewicowych przez ostatnie miesiące kreowała byłego prezydenta Słupska na polskiego Macrona. Do pewnego momentu były to zapowiedzi na wyrost. Ostatnio jednak coś się zmieniło. Biedroń bowiem rozpoczął objazd kraju, podczas którego rozmawiał z tysiącami osób. Dało mu to kilka wyraźnych przewag.
Po pierwsze – jak zauważył Tomasz Sawczuk z „Kultury Liberalnej” – dotąd monopol na powoływanie się na wolę ludu miało PiS. Jeżdżąc po Polsce i rozmawiając z obywatelami o ich sprawach, Biedroń będzie miał mandat do tego, by powiedzieć, że jego program napisali Polacy. Po drugie zaś, rozmawiając z ludźmi, ale nie będąc częścią żadnego ze zwaśnionych plemion, Biedroń zaczynał rozumieć, co wkurza zwykłych Polaków. I włączał do politycznej agendy tematy, które oburzają Polskę, ale są niewygodne dla partii, które dotąd rządziły – np. upartyjnienie spółek Skarbu Państwa czy TVP. Mógł więc wyrosnąć – po trzecie – na rzecznika tych Polaków, którzy mają wrażenie, że państwo PO odebrało im podmiotowość, ale nie potrafią się odnaleźć w państwie PiS. A równocześnie kreować się na kogoś, kto wcale nie jest przedstawicielem elit, ale jest blisko ludzi.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Kontrowersyjne zachowania, awans do elitarnej jednostki policji, a w finale wpadka z mefedronem i zwolnienie – u...
Dwa lata po wyborach 15 października 2023r. Polacy coraz częściej pytają, gdzie podziały się tamte emocje i nadz...
Wystawa w Sejmie z okazji 35-lecia stosunków dyplomatycznych Polski z Zakonem Maltańskim przyciągnęła dyplomatów...
Prawda jest taka, że gdzie się nie rozejrzeć to mamy do czynienia z kryzysem. Ten arcykryzys to kryzys finansów...
– Chcielibyśmy po 2027 roku nadal z naszymi partnerami współtworzyć rząd i miejmy nadzieję, że koalicjanci przez...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas