Prezenty Donalda Tuska i jego ministrów

Urzędnikom darowano pióra, książki, obrazy i drogie zegarki

Publikacja: 18.10.2011 03:32

Jacek Cichocki, minister odpowiedzialny za służby specjalne, dostał w prezencie dwa drogie zegarki

Jacek Cichocki, minister odpowiedzialny za służby specjalne, dostał w prezencie dwa drogie zegarki

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

Rekordzistą pod względem liczby prezentów jest premier Donald Tusk. W ciągu czterech lat, gdy stał na czele rządu, otrzymał około 500 upominków, głównie albumy, książki, obrazy i stroje piłkarskie.

Premier Rosji Władimir Putin podarował mu m.in. wazon ze złoconego srebra zdobiony marmurowymi elementami, a wiceprezydent USA Joe Biden srebrne spinki do koszuli. Najoryginalniejszy prezent – fragment meteorytu Morasko – wręczyli Tuskowi przedstawiciele Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.

– Donald Tusk zdecydował, że otrzymane prezenty pozostaną w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów – mówi „Rz" Beata Tokaj z Państwowej Komisji Wyborczej. Zaznacza jednak, że przepisy nie precyzują, co powinno stać się z podarkami. Urzędnicy po odwołaniu z funkcji mogą więc je zatrzymać.

Mundur górnika i strój kosmity

Zgodnie z przepisami każdy szef urzędu centralnego – m.in. premier, ministrowie, szefowie służb – w okresie sprawowania funkcji musi informować Państwową Komisję Wyborczą o prywatnych wyjazdach i wartościowych prezentach. Wpisuje się je do rejestru korzyści.

„Rzeczpospolita" sprawdziła, czym w ostatnich czterech latach byli obdarowywani najważniejsi urzędnicy państwowi.

Liczne prezenty zgłosił do rejestru korzyści Bogdan Klich, do sierpnia tego roku minister obrony. Są wśród nich para noży nepalskich od jednego z polskich generałów, szabla kozacka od ministra obrony Ukrainy oraz indiański obrus od szefa szwedzkiego MON. Klich wpisał też do rejestru korzyści ponadtygodniowy pobyt w Chorwacji w lipcu 2008 r. na zaproszenie tamtejszego ministra obrony.

Minister skarbu Aleksander Grad otrzymał w prezencie mundur galowy generała górnictwa.

Z kolei minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski i jego zastępca Igor Dzialuk dostali od organizatorów I Międzynarodowego Forum Prawniczego po iPadzie jako „nośniku materiałów konferencji".

IPada z oprogramowaniem „do celów edukacyjnych" iTunes PLUS otrzymała też minister nauki i szkolnictwa wyższego Barbara Kudrycka. Oprócz tego w rejestrze zadeklarowała m.in. prezenty od rządu Omanu – srebrną piramidkę i kadzielnicę, naszyjnik oraz komplet obrączek do serwetek.

Niecodzienny prezent – strój kosmity – dostał od organizatorów jednego z happeningów minister kultury Bogdan Zdrojewski.

Minister finansów Jacek Rostowski był obdarowywany głównie książkami.

Jego zastępca Jacek Kapica wpisał do rejestru korzyści 50 tys. zł darowizny od swojego brata Macieja. A także m.in. nowoczesny telefon komórkowy Samsung, który dostał od szefa koreańskiej służby celnej.

Bilety na Madonnę i Marizę

Co ciekawe, niczego w rejestrze korzyści nie zadeklarował szef MSZ Radosław Sikorski. Natomiast jego zastępczyni Grażyna Bernatowicz otrzymała w zeszłym roku od ambasady Portugalii dwa bilety o wartości 400 zł na koncert Marizy w Sali Kongresowej.

Muzyczny prezent – dwa bilety o wartości 800 zł na koncert Madonny – dostała także szefowa Urzędu Komunikacji Elektronicznej Anna Streżyńska.

Podarunki otrzymywali także ministrowie w Kancelarii Premiera. Julia Pitera odpowiedzialna za walkę z korupcją dostała m.in. biurkowy zegar z zielonego marmuru od delegacji prokuratorów z Ukrainy, a szef kancelarii Tomasz Arabski – krótki zdobiony kord od wicepremiera Rosji Igora Sieczyna. Z kolei Michał Boni, szef Komitetu Stałego Rady Ministrów, zadeklarował m.in. telefon komórkowy LG Mini GA880 od LG, zestaw kosmetyków, karafkę z dziesięcioma szklankami oraz butelkę whisky przesłane przez firmę Plus, a także spinki do koszuli z bursztynem od KPMG.

Złota korona z Korei

Odpowiedzialny za służby specjalne minister Jacek Cichocki dostał w prezencie dwa drogie zegarki – Pequignet i Van der Bauvede.

Hojnie obdarowywani byli też sami szefowie służb.

Gen. Krzysztof Bondaryk, który kieruje ABW, otrzymał m.in. mapę I RP z XVIII w. o wartości 3600 zł.

Gen. Maciej Hunia, szef Agencji Wywiadu, dostał m.in. zegarek z barometrem na biurko, miniaturę żaglowca, dywany, małą replikę wieży obronnej oraz zegarek Ebel Chronograph 1911.

Gen. Janusz Nosek, szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego, został obdarowany przez szefa Agencji Wywiadu Obronnego Republiki Korei pamiątkową repliką złotej korony królewskiej z dynastii Silla.

Komendant Straży Granicznej Leszek Elas dostał wódkę serii Imperatorskaja kolekcija: Super Premium Faberge Art's Applied Craft w etui w kształcie jaja Faberge o wartości ok. 2850 zł.

Rekordzistą pod względem liczby prezentów jest premier Donald Tusk. W ciągu czterech lat, gdy stał na czele rządu, otrzymał około 500 upominków, głównie albumy, książki, obrazy i stroje piłkarskie.

Premier Rosji Władimir Putin podarował mu m.in. wazon ze złoconego srebra zdobiony marmurowymi elementami, a wiceprezydent USA Joe Biden srebrne spinki do koszuli. Najoryginalniejszy prezent – fragment meteorytu Morasko – wręczyli Tuskowi przedstawiciele Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.

Pozostało 89% artykułu
Polityka
Hołownia: Polskie zaangażowanie na Ukrainie tylko pod parasolem NATO
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Wybory prezydenckie. Sondaż: Kandydat Konfederacji goni czołówkę, Hołownia poza podium
Polityka
Prof. Rafał Chwedoruk: Na konflikcie o TVN i Polsat najbardziej zyska prawica
Polityka
Pablo Morales nie zaszkodził PO. PKW nie zakwestionowała wydatków na rzecz internauty
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Polityka
Były szef RARS ma jednak szansę na list żelazny. Sąd podważa sprzeciw prokuratora