Pawlak dopnie swego?

Premier łagodzi stanowisko w sprawie VAT. Ale to nie kończy sporów ludowców z resortem finansów

Aktualizacja: 05.10.2012 01:35 Publikacja: 05.10.2012 01:29

Pawlak dopnie swego?

Foto: Rzeczpospolita

Platforma Obywatelska nieoczekiwanie zaczęła doceniać propozycję ludowców tzw. kasowego rozliczenia VAT, choć wcześniej sprzeciwiał się jej resort finansów. Skąd ta zmiana? To efekt aktywności Waldemara Pawlaka. Po tym, gdy lider ludowców poskarżył się w poniedziałkowym wywiadzie dla „Rz", że rząd oddaje inicjatywę opozycji, a minister finansów Jacek Rostowski blokuje jego pomysły, zaprosił do poszukiwania wspólnych rozwiązań szefów partii opozycyjnych. Sytuacja stała się poważna i do gry włączył się premier Donald Tusk.

Wczoraj spotkał się z Pawlakiem i Rostowskim, by ponownie rozmawiać o zasadach rozliczania VAT. Pawlak i Rostowski spotkali się też osobno, by omówić po raz kolejny tę kwestię, jeszcze przed spotkaniem z premierem. Pawlak nie krył zadowolenia. – Jeśli chodzi o sprawę VAT-u kasowego, to mamy uzgodnienia co do zasady. Szczegóły jeszcze są dopracowywane przez naszych współpracowników. Idzie to w dobrą stronę i mam nadzieję, że będzie sukces na tym polu – podkreślał. Z informacji „Rz" wynika, że politycy o kasowym VAT rozmawiali też we wtorek. Już wtedy miało być widać, że – jak mówią ludowcy – „sprawy idą w dobrym kierunku". Wiele wskazuje, że PSL pójdzie za ciosem i będzie forsować swoje inne propozycje, którym dotąd sprzeciwiał się głównie Rostowski. Jakie?

1

Dla Pawlaka kluczowe są pomysły z tzw. trzeciego pakietu deregulacyjnego, zawierającego ułatwienia dla przedsiębiorców. Chodzi m. in. o objęcie statusem małego podatnika większej grupy przedsiębiorców, ujednolicenie i skrócenie terminu zwrotu podatków z 60 do 30 dni, podwyższenie z 1,2 mln do 2,0 mln euro maksymalnej wartości sprzedaży uprawniającej do zaklasyfikowania przedsiębiorcy jako tzw. małego podatnika, zmiany regulacji, zgodnie z którymi kwalifikowane są tzw. złe długi, czyli zaległości niezapłacone przez 180 dni (chodzi o skrócenie tego terminu do 90 dni). Rostowski odniósł się do tych pomysłów krytycznie. Wyliczył, że mogą kosztować budżet nawet 10,5 mld zł. Uważa, że są „bardzo niebezpieczne dla stabilności finansów publicznych".

2

Punktem zapalnym w relacjach ludowców z Rostowskim jest także zaostrzenie ze strony resortu finansów zasad zadłużania się jednostek samorządu terytorialnego. Ludowcy od początku byli krytyczni. Na przedostatnim posiedzeniu Sejmu pytali zaś ministra finansów, jakie kroki podjął, by załagodzić kryzys w finansach samorządów. Alarmowali, że ubyło im prawie 7 mld zł dochodów rocznie. I postulowali zwolnienie samorządów z płacenia VAT od wydatków inwestycyjnych i zwiększenie ich udziału w PIT. Resort finansów odpowiedział, że samorządy muszą się liczyć z tym, że dobra koniunktura nie trwa wiecznie.

3

Niesnaski są także na tle wynegocjowanego pakietu zmiękczającego reformę emerytalną. Ludowcy zgodzili się na wydłużenie wieku emerytalnego do 67 lat pod warunkiem, że matki małych dzieci ubezpieczone w KRUS i samozatrudnione, które zawiesiły działalność gospodarczą, by opiekować się dziećmi, będą miały opłacone z budżetu państwa składki emerytalne. Ustawa jest dawno gotowa, ale wciąż nie trafiła do KPRM, co niepokoi ludowców, którzy obawiają się, że zbyt pochopnie zgodzili się na reformę emerytur wyłącznie na podstawie obietnic Tuska.

4

Kością niezgody jest także Fundusz Pracy. Pieniądze wpłacane przez przedsiębiorców na walkę z bezrobociem są obecnie zamrożone i obniżają deficyt budżetowy. Co prawda latem ministrowi pracy Władysławowi Kosiniakowi-Kamyszowi udało się wywalczyć dodatkowe pół miliarda złotych, ale zdaniem ekspertów w obliczu rosnącego bezrobocia jest to kropla w morzu potrzeb.

5

Kolejna sprawa, w której nie widać finału, to kwestia usunięcia z rejestru bezrobotnych tych, którzy są tam tylko po to, by mieć ubezpieczenie zdrowotne. W ten sposób urzędnicy PUP, zamiast wypełniać tony dokumentów, mieliby czas, żeby pracować z tymi, którzy pracy rzeczywiście szukają. Aby jednak taka zmiana była możliwa, trzeba jasno powiedzieć, że prawo do bezpłatnej opieki zdrowotnej mają wszyscy obywatele. Na to potrzeba zgody Rostowskiego, a tej – mimo jego nieoficjalnych deklaracji, że to zrobi – na razie brak.

Platforma Obywatelska nieoczekiwanie zaczęła doceniać propozycję ludowców tzw. kasowego rozliczenia VAT, choć wcześniej sprzeciwiał się jej resort finansów. Skąd ta zmiana? To efekt aktywności Waldemara Pawlaka. Po tym, gdy lider ludowców poskarżył się w poniedziałkowym wywiadzie dla „Rz", że rząd oddaje inicjatywę opozycji, a minister finansów Jacek Rostowski blokuje jego pomysły, zaprosił do poszukiwania wspólnych rozwiązań szefów partii opozycyjnych. Sytuacja stała się poważna i do gry włączył się premier Donald Tusk.

Pozostało 87% artykułu
Polityka
Czy Jarosław Kaczyński powinien ponieść karę? Wyniki sondażu, Polacy podzieleni
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Wybory prezydenckie
PSL nie wystawi własnego kandydata w wyborach prezydenckich. Ludowcy poprą Szymona Hołownię
Polityka
Rozliczanie PiS. Adrian Zandberg: Ludzie już żyją czymś innym
Polityka
Wybory prezydenckie 2025: Pojawił się nowy kandydat. Kim jest?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Tobiasz Bocheński odniósł się do sprawy Marcina Romanowskiego. "Nie ukrywałbym"