Samorządy powinny szybciej przekształcać szpitale w spółki

Zaledwie 50 szpitali publicznych w kraju ma być w tym roku przekształconych w spółki. Zdaniem ekspertów to za mało. Samorządy muszą się spieszyć jeśli nie chcą stracić publicznych pieniędzy.

Publikacja: 25.04.2013 14:46

Samorządy powinny szybciej przekształcać szpitale w spółki

Foto: Fotorzepa, Danuta Matloch

– W tym roku prawdopodobnie około 40-50 polskich szpitali zostanie przekształconych w spółki prawa handlowego. Biorąc jednak pod uwagę zadłużenie placówek medycznych jest to liczba wciąż niezadowalająca – oceniają eksperci firmy doradczej Deloitte.

Ich zdaniem samorządy terytorialne, które zarządzają szpitalami, powinny się spieszyć z ich przekształcaniem, ponieważ pula pieniędzy przeznaczona na umorzenie długów SPZOZ-ów kurczy się. W tym roku na dotacje dla przekształcanych placówek przeznaczono 600 mln zł, a w przyszłym będzie to już jedynie 400 mln zł. Samorządy, które będą zwlekać z rozpoczęciem tego procesu mogą stracić na tym finansowo i w skrajnym przypadku mogą być nawet zmuszone do likwidacji podległych im jednostek medycznych.

Ustawa o działalności leczniczej weszła w życie w 2011 r., ale w praktyce bieżący rok może być decydujący dla przyszłości wielu polskich szpitali. Do końca 2013 r. samorządy muszą dokonać przekształcenia SPZOZ w kapitałowe spółki handlowe, aby skorzystać z dobrodziejstw ustawy

o działalności leczniczej. Ustawodawca, zachęcając do zainicjowania procesu przekształceń, zaoferował samorządom pomoc państwową w postaci spłaty zadłużenia przekształcanych szpitali (w formie dotacji celowej lub umorzenia zobowiązań publicznoprawnych). Na dotacje przeznaczono 1,4 mld zł, (600 mln zł do wydania w 2013 r., a kolejne 400 mln zł w 2014 r.). Zarówno umorzenie zobowiązań jak i dotacja, będą dostępne tylko dla tych samorządów, które przeprowadzą przekształcenia w 2013 r.

- Dotychczasowa praktyka pokazuje jednak, że nie była to zachęta wystarczająca. Samorządy w większości przypadków niezbyt chętnie decydują się na przekształcanie swoich szpitali, np. w obawie przed negatywnymi reakcjami ich pracowników i mieszkańców danej miejscowości oraz reperkusjami politycznymi. W powszechnej opinii proces ten, kojarzy się z ostateczną prywatyzacją jednostki, do której przecież wcale nie musi dojść. Przewidujemy, że w przyszłym roku ze względu m.in. na zbliżające się wybory samorządowe liczba przekształcanych placówek może znacząco się zmniejszyć – uważa Michał Kłos, dyrektor w Zespole Doradztwa dla Sektora Farmaceutycznego i Ochrony Zdrowia Deloitte.

W Polsce w tej chwili działa około 730 szpitali, z czego 615 to placówki publiczne. Z wyliczeń Deloitte wynika, że około 250-300 z nich, ze względu na swoją sytuację prawną i finansową powinno zostać przekształconych w spółki. Najwięcej z nich znajduje się w województwie mazowieckim, wielkopolskim i śląskim.

Zdaniem ekspertów Deloitte nieuzasadnione jest rozpoczynanie przez samorządy całego procesu przekształcenia licząc jedynie na umorzenie długów. - Spółka powstała z przekształcenia ZOZ może upaść. Jeżeli umorzenie długów i dotacje zostaną wykorzystane, ale szpital będzie działał jak dotychczas, samorząd szybko może stanąć przed koniecznością zamknięcia nierentownej spółki. Z drugiej jednak strony, jeżeli samorządy będą zwlekać z decyzją o przekształceniu, może dla nich zabraknąć środków finansowych przeznaczonych na ten cel

w formie dotacji. Czasu jest więc coraz mniej" – tłumaczy Tomasz Rutkowski, radca prawny z kancelarii Deloitte Legal.

Polityka
Koniec Trzeciej Drogi. Czy ludowcy myślą o sojuszu z Platformą Obywatelską?
Polityka
Kołodziejczak: Minister nie do końca korzystał z mojej pomocy. Siekierski: Szkodził jedności koalicji
Polityka
Czy Karol Nawrocki będzie miał dostęp do tajemnic NATO? ABW odpowiada
Polityka
Donald Tusk po posiedzeniu RBN: Postawiłem kwestię wiarygodności wyborów
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Polityka
Andrzej Duda: W tej sprawie rząd i ja mówimy jednym głosem