Młoda prawica zwiera szyki

Konserwatyści z młodzieżowych organizacji zjeżdżają do Wrocławia. Chcą pokazać, że prawica może być zgodna i efektywna.

Publikacja: 28.08.2014 23:14

Młodzi prawicowcy wspólnie walczą m.in. o prawdę historyczną dotyczącą stanu wojennego. Na zdjęciu:

Młodzi prawicowcy wspólnie walczą m.in. o prawdę historyczną dotyczącą stanu wojennego. Na zdjęciu: jedna z rekonstrukcji wydarzeń z 13 grudnia 1981 roku

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz guzraf Rafał Guz

Dwa lata temu w „Plusie Minusie" ukazał się tekst Agnieszki Rybak „Zbyt wielu Napoleonów". Autorka wytykała m.in. brak współpracy między środowiskami patriotycznej inteligencji. Artykuł stał się przyczynkiem do kilku debat na temat przyszłości środowiska konserwatywnego w Polsce. A wielu młodych prawicowych aktywistów postanowiło ten stan zmienić.

Przykład z Węgier

Dziś sytuacja jest inna. Trzy młodzieżowe organizacje: Młodzi dla Polski, Studenci dla Rzeczypospolitej i Fundacja Sapere Aude organizują 19 – 21 września we Wrocławiu I Forum „Wspólnie dla przyszłości". W zjeździe, który ma się stać przestrzenią współpracy dla młodych konserwatystów, weźmie udział około 200 osób z kilkudziesięciu stowarzyszeń i fundacji, samorządów studenckich czy politycznych młodzieżówek.

Pomysł organizacji forum łączącego środowiska społecznej prawicy narodził się w głowie Karola Darmorosa z Młodych dla Polski.

– Rok temu na Węgrzech odbywał się „Tranzit Festival", połączenie dyskusji społeczno-politycznych z muzyką. Chcemy w pewnym stopniu naśladować tę inicjatywę, by głos młodych Polaków był bardziej słyszalny – mówi „Rz". – Rozdrobnienie ruchów na prawicy, zwłaszcza w tak trudnych warunkach, to marnowanie czasu i potencjału młodych ludzi – podkreśla Paweł Leszczyński, prezes stowarzyszenia Studenci dla Rzeczypospolitej.

W jedności siła

Organizatorzy zaznaczają, że zależy im przede wszystkim na rozwoju i poszerzaniu współpracy, która ich zdaniem wciąż jest niewystarczająca.

– Chcemy dać sygnał wszystkim uczestniczącym w życiu publicznym młodym osobom, że powinniśmy jak najwięcej pomysłów realizować wspólnie – mówi „Rz" prezes MdP Sebastian Kaleta. – Rozdrabniając się, nie wykorzystujemy pełnego kapitału społecznego wynikającego z naszych działań. Możemy tworzyć różne organizacje, ale powinniśmy razem pracować dla Polski – tłumaczy.

– Nasze organizacje nie mają ambicji bycia wyłącznie kanapowymi towarzystwami wzajemnej adoracji – dodaje Leszczyński.

W czasie zjazdu czołowi polscy eksperci przeprowadzą 15 warsztatów. Uczestnicy będą mogli poszerzyć swoją wiedzę m.in. w zakresie współpracy z mediami, zarządzania projektami czy wystąpień publicznych. Ale to nie wszystko.

– Forum ma być również platformą do dyskusji i wymiany poglądów. Dlatego na uczestników czekać będą trzy panele dyskusyjne, podczas których wystąpią m.in. prof. Piotr Gliński, Cezary Kaźmierczak czy Bartosz Marczuk oraz goście specjalni z USA: prof. Lee Edwards i dr Alejandro Chafuen – mówi nam Mateusz Parys, rzecznik MdP.

Współpraca daje efekty

„Wspólnie dla przyszłości" to jednak nie zwieńczenie, ale kolejny etap działalności młodych konserwatystów. Mają oni nadzieję, że kolejne edycje zjazdu będą przyciągać coraz więcej uczestników. – Chcemy, by za tą inicjatywą poszło coś więcej. Dlatego zaprosiliśmy ponad 50 organizacji o podobnym profilu, byśmy mogli się poznać i lepiej współpracować – tłumaczy Leszczyński. – W długiej perspektywie zyska polskie życie publiczne, ponieważ chcemy dbać o kolejne pokolenie państwowców – dodaje Kaleta.

Młodzi prawicowcy wiedzą, że jeśli sami nie zaczną działać, nikt o ich postulatach nie usłyszy. – Polski konserwatysta jest często tak rozkochany w słuszności swoich poglądów, że zapomina o skutecznym wdrażaniu ich w życie. A by być skutecznym, trzeba bezustannie podnosić swoje kwalifikacje. W tym widzę sens naszego zjazdu – nie dajemy ludziom zgnuśnieć – mówi prezes Fundacji Sapere Aude Paweł Wojtyczka.

Głównym polem ich aktywności jest działalność patriotyczna i historyczna. – To ona nas łączy i wyzwala chęci do działania. Realizując tego typu akcje wspólnie z innymi organizacjami, nauczyliśmy się współpracy. Teraz chcemy pójść dalej – tłumaczy Kaleta. – Dzięki wspólnie zrealizowanym już projektom przekonaliśmy się, jak duże efekty daje połączenie sił. Obecnie środowiska patriotyczne są rozproszone i działają na własną rękę. Chcemy pokazać uczestnikom, że nasze możliwości są o wiele większe, gdy działamy razem – dodaje Parys.

Młodzi konserwatyści mają już zresztą kilka osiągnięć. W Warszawie powstanie w końcu pomnik rotmistrza Witolda Pileckiego, o który walczyli Młodzi dla Polski, a we Wrocławiu, po akcji Sapere Aude, jedną z ulic nazwano imieniem gen. Augusta Emila Fieldorfa „Nila". Wspólnie zaś organizatorzy wrocławskiego forum stworzyli „Księgę prawdziwych zasług Wojciecha Jaruzelskiego", przeprowadzili ogólnopolską akcję „Upominamy się o Was" dotyczącą zwiększenia pamięci o Żołnierzach Wyklętych oraz dziesiątki konferencji i debat.

Dwa lata temu w „Plusie Minusie" ukazał się tekst Agnieszki Rybak „Zbyt wielu Napoleonów". Autorka wytykała m.in. brak współpracy między środowiskami patriotycznej inteligencji. Artykuł stał się przyczynkiem do kilku debat na temat przyszłości środowiska konserwatywnego w Polsce. A wielu młodych prawicowych aktywistów postanowiło ten stan zmienić.

Przykład z Węgier

Pozostało 92% artykułu
Polityka
Donald Tusk podsumował pierwszy rok rządu. „Wiemy, jakie są priorytety”
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Sondaż: Jak wielu Polaków jest rozczarowanych Donaldem Tuskiem?
Polityka
Piotr Serafin dla „Rzeczpospolitej”: Unijny budżet to polityka zapisana w cyfrach
Polityka
Były szef RARS ma jednak szansę na list żelazny. Sąd podważa sprzeciw prokuratora
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Hołownia w Helsinkach, czyli cała naprzód na północ