Unia współpracy i solidarności

Najgorsze, co może się przydarzyć Europie, to utrata spójności – mówi Marcelo Rebelo de Sousa, prezydent Portugalii.

Aktualizacja: 26.04.2016 18:28 Publikacja: 26.04.2016 18:21

Marcelo Rebelo de Sousa, prezydent Portugalii

Marcelo Rebelo de Sousa, prezydent Portugalii

Foto: materiały prasowe

"Rzeczpospolita": W Portugalii zawiązała się mocno lewicowa koalicja rządowa, która chce odejść od polityki oszczędzania i reform wprowadzonych przez konserwatystów. Jak duże jest to ryzyko dla portugalskiej gospodarki?

Marcelo Rebelo de Sousa: Jak pan rozumie, prezydent nie dokonuje publicznych ocen działań legalnie wybranego rządu, którego program uzyskał poparcie większości posłów. Czynnikiem istotnym dla rozwoju portugalskiej gospodarki jest stabilność polityczna i w tym kontekście Portugalia jest krajem stabilnym politycznie, zdecydowanym w swych wysiłkach na rzecz wzmocnienia demokratycznej Europy i Sojuszu Atlantyckiego.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Polityka
Trump mówi o wojnie na Ukrainie i spotkaniu z Putinem. „Mam już tego dość”
Polityka
Były szef FBI James Comey ma poważne kłopoty. Powód: zdjęcie cyfr „86 47” z muszli na piasku
Polityka
Rumunia: NATO wstrzymuje oddech przed wyborami prezydenckimi
Polityka
Szczyt NATO w Hadze. „Zełenski może nie być mile widziany"
Polityka
Euforia w Syrii. Trump obiecuje znieść sankcje