Dokładnie tysiąc funtów zarobił Boris Johnson, były burmistrz Londynu, za króciutki wierszyk na temat prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana.
W wierszu mowa jest o „młodym człowieku z Ankary", który „sowed his wild oats” (dosł. rozrabiając nabierał doświadczeń, w tym seksualnych).
Jak dotąd wszystko jest w porządku lecz następnie padają słowa: „with the help of o goat”, które jednoznacznie sugerują zoofilię.
Limeryk został nadesłany przez Johsona na konkurs ogłoszony przez prawicowe pismo "The Spectator".
Johnson był w przeszłości redaktorem naczelnym "Spectatora" co nie miało wpływu, jak zapewnia, na wysoką ocenę jego twórczości.