Aktualizacja: 25.11.2016 17:24 Publikacja: 24.11.2016 18:21
Foto: PAP/EPA
Francois Fillon, faworyt do nominacji Republikanów w walce o Pałac Elizejski, o Moskwie ma wyrobione zdanie. I jest ono całkowicie pozytywne. – W średnim i długim okresie Rosja nie stanowi zagrożenia dla Europy. Tym zagrożeniem są Chiny – przekonywał w środę w największym radiu kraju, Europe 1. – Pracowałem z Władimirem Putinem, kiedy byłem premierem. To jest niezwykle trudny rozmówca, ale taki, który szanuje każdego, kto dotrzymuje słowa. Teraz podstawowe pytanie polega na tym, czy traktujemy Rosję jako partnera i chcemy znaleźć dla niej miejsce w Europie, czy raczej prowadzimy wobec niej politykę konfrontacji, odrzucamy ją w kierunku Azji – kontynuował Fillon.
W Rumunii odbyła się druga tura powtórzonych wyborów prezydenckich, w której rywalizowali George Simion i Nicuso...
Biuro byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych, Josepha R. Bidena Jr., poinformowało w niedzielę, że u polityka zd...
Jak nałożyć surowe sankcje na Kreml, jednocześnie utrzymując zaufanie amerykańskiego prezydenta? Europejscy przy...
– Zachowanie Rosji w Turcji było ciosem w reputację Stanów Zjednoczonych. Moskwa po raz kolejny zlekceważyła ame...
Jeszcze w tym roku Stany Zjednoczone rozpoczną rozmowy z europejskimi sojusznikami w sprawie redukcji amerykańsk...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas