Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 01.03.2017 06:07 Publikacja: 27.02.2017 18:17
Foto: AFP
Rząd Beniamina Netanjahu robi, co może, by państwo Palestyńczyków nie powstało tam, gdzie ich żyje najwięcej, czyli na Zachodnim Brzegu Jordanu. Dlatego nie aż tak szokująco zabrzmiała wypowiedź Ajuba Kary, ministra w kancelarii izraelskiego premiera.
W połowie lutego, w przeddzień spotkania swojego szefa z prezydentem USA Donaldem Trumpem, powiedział, że będzie na nim omawiany plan powołania do życia państwa palestyńskiego, składającego się ze Strefy Gazy (rządzi tam radykalny palestyński Hamas) i przylegającej do niej części Synaju, który należy do Egiptu. A nie na terenie Strefy Gazy i Zachodniego Brzegu, jak to jest w planach od ponad dwóch dekad.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Premier Węgier Viktor Orbán pójdzie w ślady Donalda Trumpa i uzna Antifę za organizację terrorystyczną.
Nerwowe trzy tygodnie. Tyle czasu pozostało do ogłoszenia tegorocznej pokojowej Nagrody Nobla. Jak zareaguje Don...
W Partii Demokratycznej coraz więcej przedstawicieli klasy robotniczej. Walczą o miejsca na listach do wyborów w...
Dmitrij Kozak, jeden z najbliższych współpracowników Władimira Putina i jedyny, o którym wiadomo, że próbował sp...
Emmanuel Macron i jego żona, Brigitte, planują przedstawić fotograficzne i naukowe dowody na to, że żona prezyde...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas