Tak przynajmniej wynika z interpretacji podatkowej Dyrektora Izby Skarbowej w Katowicach z 9 września 2013 r. (IBPBII/1/436-152/13/MCZ).
O interpretację wystąpił podatnik, który ma z żoną rozdzielność majątkową od października 2012 r. Oboje zamierzają jednak otworzyć wspólne konto lub kilka kont w banku i wpłacić na nie pewne kwoty. W tym celu chcą zawrzeć z bankiem umowę o prowadzenie wspólnego rachunku, na podstawie której bank będzie w imieniu podatnika i jego żony gromadził i przechowywał pieniądze wpłacane zarówno przez podatnika jak i jego żonę. W świetle tej umowy podatnik byłby wraz z żoną, współposiadaczem środków pieniężnych zgromadzonych na koncie.
Konto wspólne, pieniądze nie
Małżonkowie planują, iż każde z nich będzie miało prawo zasilania konta środkami pochodzącymi z różnych źródeł, m.in. z majątku odrębnego żony i majątku odrębnego męża. Podatnik przewiduje jednak, że zasadniczo większość pieniędzy na koncie będzie pochodziła z majątku odrębnego żony. Zgodnie z przepisami prawa bankowego każdy ze współposiadaczy konta będzie miała prawo wypłacać z niego pieniądze i składać dyspozycje bankowe w celu rozporządzenia zgromadzonymi środkami. Małżonkowie zakładają, że w ich przypadku dysponowanie tymi środkami będzie proporcjonalne do praw jakie każdemu z nich przysługują do kwot zgromadzonych na rachunku.
Podatnik poprosił organ podatkowy o stanowisko, czy w takiej sytuacji oboje małżonkowie staną się właścicielami połowy środków finansowych znajdujących się na koncie i czy w związku z tym muszą zgłosić do urzędu skarbowego darowiznę w wysokości połowy majątku znajdującego się na kontach środków w celu uzyskania zwolnienia z opodatkowania dla najbliżej rodziny, o którym mowa w art. 4a ustawy o podatku od spadków i darowizn. Zapytał także, czy nowe wpłaty na konto będzie trzeba każdorazowo zgłaszać jako darowiznę do urzędu skarbowego w celu uzyskania zwolnienia z podatku od darowizny.
Podatnik zastrzegł, że każdorazowy wpływ środków na wspólny rachunek bankowy pochodzący z majątku jednego współmałżonka nie będzie stanowił darowizny na rzecz drugiego. Wyjaśnił, że posiadanie wspólnego rachunku bankowego daje podatnikowi prawo dysponowania środkami finansowymi współmałżonka na zasadzie pełnomocnictwa, lecz środki te nie przechodzą na własność drugiego współmałżonka. Nie jest intencją ani podatnika ani jego żony, aby którekolwiek z nich wypłacało lub wydawało zgromadzone na koncie pieniądze na jakikolwiek cel bez zgody współmałżonka.