Tak wynika z grudniowej interpretacji dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej.
Wystąpiło o nią małżeństwo nauczycieli. Mają dwa mieszkania. Jedno z nich wynajmują. Korzystają z usług platformy internetowej. Znajduje się na niej ogłoszenie o wynajmie, cena i terminy, w których lokal może być udostępniony. Umowy z najemcami zawierane są za jej pośrednictwem. Portal pobiera prowizję, którą potrąca z czynszu.
Czy korzystanie z platformy internetowej powoduje, że wynajem jest działalnością? Małżonkowie twierdzą, że nie. Podkreślają, że lokal nie jest wynajmowany przez cały czas, okresowo w nim przebywają. Nie oferują lokatorom żadnych dodatkowych usług, np. sprzątania czy posiłków. Nie zatrudniają personelu, nie mają nawet księgowej. Nie podejmują działań reklamowych, nie prowadzą strony internetowej lokalu. Obce im są strategie biznesowe czy analizy rynku. Nie zamierzają inwestować w kolejne nieruchomości.
Małżonkowie dodają, że sam wynajem nie zapewnia im utrzymania. Jego ekonomicznym uzasadnieniem jest przede wszystkim pokrycie kosztów związanych z posiadaniem mieszkania.
Fiskus przypomniał, że zgodnie z art. 5a pkt 6 ustawy o PIT działalność gospodarczą prowadzi ten, kto działa w sposób zorganizowany, ciągły i kieruje się chęcią zysku. Do działalności nie można jednak kwalifikować czynności, które są zwykłym zarządzaniem własnym majątkiem.