Sprzedałeś udziały, zapłacisz podatek liniowy

Osoba fizyczna sprzedająca udziały w spółce z o.o. lub akcje zapłaci liniowy podatek dochodowy oraz podatek od czynności cywilnoprawnych. Stawka pierwszego z nich wynosi 19 proc., drugiego 1 proc.

Publikacja: 11.06.2007 08:00

Dotyczy to także sprzedaży udziałów w tzw. spółkach pracowniczych, powstałych w wyniku prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, sprzedaży akcji uzyskanych poza giełdą, poza publiczną ofertą i poza regulowanym obrotem pozagiełdowym.

Podatek dochodowy płaci się od dochodu uzyskanego ze sprzedaży (odpłatnego zbycia). Nie łączy się go z innymi dochodami, w tym z opodatkowanymi stawką liniową dochodami z działalności gospodarczej (art. 30b ust. 5 updof). Dochodem jest różnica między przychodem a kosztami jego uzyskania.

Przychodem ze sprzedaży udziałów w spółkach mających osobowość prawną, tj. z o.o i akcyjnych, są wmyśl art. 17 ust. 1 pkt 6 updof kwoty należne.

Podatek zapłacić trzeba również wtedy, gdy mimo dojścia transakcji do skutku nabywca ceny nie uiścił, a także gdy dotychczasowy właściciel udziałów lub akcji zgodził się rozłożyć nabywcy zapłatę ceny na raty, np. na trzy lata. Fiskus przyjmie, że sprzedający otrzymał całą należność w roku, w którym umowa sprzedaży została zawarta.

Przy ustaleniu wartości przychodu z odpłatnego zbycia akcji czy udziałów - zgodnie z art. 17 ust. 2 updof - stosujemy odpowiednio art. 19. Przychodem tym jest wartość wyrażona w cenie pomniejszona o ewentualne koszty sprzedaży, np. zapłacone przez sprzedającego wynagrodzenia notariusza, gdy sprzedaż miała formę aktu notarialnego.

Jeżeli cena, bez uzasadnionej przyczyny, odbiega od wartości rynkowej akcji czy udziałów, to urząd skarbowy albo urząd kontroli skarbowej może określać przychód w wysokości wartości rynkowej. W razie sporu urząd powinien powołać biegłego do ustalenia wartości udziałów czy akcji. Jeśli ustalona przez biegłego wartość odbiega co najmniej o 33 proc. od wartości podanej przez sprzedającego, to on ponosi koszty opinii.

Sposób ustalania kosztów uzyskania przychodów z odpłatnego zbycia akcji czy udziałów zależy od sposobu ich nabycia.

Wysokość kosztów, gdy udziały (akcje) były kupione za pieniądze, reguluje art. 23 ust. 1 pkt 38 updof. Zgodnie z nim wydatki m.in. na objęcie lub nabycie udziałów (akcji) w spółce z o.o. lub akcyjnej nie stanowią kosztu uzyskania przychodu w momencie ich ponoszenia, ale są kosztem uzyskania przychodu z odpłatnego ich zbycia.

Osobno, w art. 22 ust. 1g, unormowana zastała kwestia ustalania kosztów uzyskania przychodów z odpłatnego zbycia udziałów lub akcji uzyskanych w wyniku podziału spółki.

Jeśli udziały czy akcje sprzedający uzyskał wcześniej w zamian za wkład niepieniężny (aport), to koszt uzyskania przychodu ustala się zgodnie z art. 22 ust. 1f updof. Jest nim:

- nominalna wartość objętych udziałów (akcji) z dnia ich objęcia - jeżeli te udziały (akcje) zostały objęte w zamian za wkład niepieniężny w innej postaci niż przedsiębiorstwo lub jego zorganizowana część,

- wartość przedsiębiorstwa lub je go zorganizowanej części, wynikająca z ksiąg przedsiębiorstwa, określona na dzień objęcia tych udziałów (akcji) albo wkładów, nie wyższa jednak niż ich wartość nominalna z dnia objęcia.

Sposób ustalania kosztu uzyskania przychodu ze sprzedaży akcji i udziałów objętych za aport jest inny, jeśli przedmiotem aportu były udziały w spółce. Wtedy koszt uzyskania przychodu z ich sprzedaży ustala się na podstawie art. 22 ust. 1e. Z kolei z tego przepisu wynika różnicowanie wartości udziałów (wniesionych potem jako aport do spółki, w której udziały są sprzedawane) w zależności od tego, czy przedmiotem aportu były środki trwale, wartości niematerialne i prawne, czy inne składniki majątku. W pierwszym wypadku kosztem uzyskania jest wartość początkowa środka trwałego lub wartości niematerialnej i prawnej pomniejszona o sumę odpisów amortyzacyjnych dokonanych przed wniesieniem go do spółki. Jeśli przedmiotem aportu byłyby inne składniki majątku, to kosztem uzyskania będą wydatki faktycznie poniesione na ich nabycie, ale tylko, jeśli nie zostały rekompensowane przez zaliczenie do kosztów uzyskania przychodów.

Sprzedający akcje czy udziały może też zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów z tej transakcji wzrost ich wartości nominalnej będący skutkiem podwyższenia kapitału zakładowego z funduszy własnych albo bezpośrednio z zysku spółki. Od tego rodzaju wpłat przypadających na poszczególnych udziałowców czy akcjonariuszy spółka musiała odprowadzić zryczałtowany podatek dochodowy (art. 30a updof). Takich wyjaśnień udzielił podatnikowi Urząd Skarbowy Łódź-Polesie w interpretacji z 10 czerwca 2004 r. (IB-415/34/05).

Nie ma kosztów uzyskania, jeśli udziały lub akcje uzyskaliśmy w drodze spadku lub darowizny. Podstawą, od której wylicza się podatek, jest w związku z tym cała kwota uzyskana z ich sprzedaży, pomniejszona o ewentualne koszty sprzedaży.

Pamiętajmy, że przychód ze sprzedaży udziałów i akcji uzyskanych w spadku lub darowiźnie został w art. 21 ust. 1 pkt 105 updof zwolniony z podatku dochodowego w części równej zapłaconemu w związku z ich nabyciem podatkowi spadkowemu lub podatkowi od darowizny. Ma to być sposób na uniknięcie dwukrotnego opodatkowania tego samego.

Od1 stycznia 2007 r. spadki i darowizny między członkami najbliższej rodziny są zwolnione z podatku od spadków i darowizn, bez względu na ich wartość. Także więc zwolnienie z art. 21 ust. 1 pkt 105 traci w dużej mierze praktyczne znacznie.

Przy rozliczeniach z fiskusem uwzględnia się jako koszt uzyskania przychodu wartość nominalną udziałów i akcji z dnia ich nabycia. Żadna waloryzacja, która uwzględniałby zmianę wartości nabywczej pieniądza (inflację), nie wchodzi w rachubę. Potwierdził to Pierwszy Urząd Skarbowy Łódź-Bałuty w urzędowej interpretacji prawa podatkowego z 26 października 2006 r. (I USB XVI/415/ 51/06).

Od dochodu ze sprzedaży udziałów w spółkach z o.o. i akcji nabytych zarówno na giełdzie, jak i poza giełdą nie płaci się zaliczek na podatek dochodowy, bez względu na wysokość uzyskanych dochodów. Podatnik rozliczy się z nich dopiero po zakończeniu roku podatkowego, składając obejmujące te dochody odrębne zeznanie roczne na PIT-38. Zgodnie z art. 45 ust. 1a pkt 1 updof składa się je do30 kwietnia roku następującego po roku podatkowym. W tym terminie trzeba też wpłacić należny podatek dochodowy wynikający z zeznania (art. 45 ust. 4 pkt 2).

Dokumenty stanowiące podstawę do rozliczenia się na PIT-38 trzeba przechowywać przez pięć lat, licząc od końca roku, w którym zostało ono sporządzone. W tym czasie bowiem urząd skarbowy może sprawdzić prawidłowość rozliczeń. Potem zobowiązanie podatkowe się przedawnia. W odniesieniu do rozliczeń za 2006 r. nastąpi to 1 stycznia 2013 r.

Na wypadek kontroli prawidłowości rozliczeń z podatku ze sprzedaży udziałów i akcji trzeba zgromadzić dowody dokumentujące wydatki na ich nabycie, dowody sprzedaży (umowę sprzedaży z ustaloną ceną) i dowody potwierdzające ewentualne koszty nabycia i zbycia. Pierwszy Urząd Skarbowy w Opolu w interpretacji z 25 lipca 2006 r. (PDI/415-40/2006) wyjaśnił, że dokumentami potwierdzającymi wydatki na zakup udziałów w spółce z o.o. oraz na podwyższenie jej kapitału zakładowego (co powoduje podwyższenie wartości udziałów lub utworzenie nowych) mogą być posiadane dowody wpłat. Chodziło o dowody wpłat do kasy spółki z o.o., której udziały były sprzedawane.

Kosztem uzyskana przychodów z odpłatnego zbycia udziałów i akcji jest m.in. podatek od czynności cywilnoprawnych zapłacony przy ich nabyciu, koszty wyceny wartości tych walorów, opłaty notarialne. Nabywca akcji czy udziałów nie może ich natomiast zaliczyć w koszty w momencie ich ponoszenia. Potwierdził to dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie w decyzji z 10 lipca 2006 r. (1401/PD-006-167/06/JG).

Nie ma kosztów uzyskania przy sprzedaży udziałów i akcji pracowniczych uzyskanych bezpłatnie. Sprzedający je pracownik może pomniejszyć należny przychód tylko o koszty sprzedaży, jeśli je poniósł, np. o prowizję biura maklerskiego. Potwierdził to minister finansów w interpretacji z 18 marca 2004 r. (PB5/RD -033-2-106/04).

Jeśli pracownicy uzyskali akcje na warunkach preferencyjnych, mogą przy ustalaniu podatku uwzględnić wydatki na ich nabycie.

Co ważne, kosztem uzyskania przychodów ze sprzedaży akcji i oczywiście udziałów w spółce z o.o., nabytych przez pracownika, jest także kwota dopłaty do ich ceny sfinansowana przez pracodawcę. Takie stanowisko zajęło Ministerstwo Finansów w piśmie z 16 marca 2007 r. (MB8/250/2007), będącym odpowiedzią na pytanie "Rz" (urzędy skarbowe udzielały w tej kwestii sprzecznych wyjaśnień).

Sprawa jest ważna, bo z możliwości nabycia akcji z finansowym wsparciem pracodawcy skorzystało bardzo wielu pracowników. Pamiętajmy, że dochód, od którego pracownik musi oddać fiskusowi 19 proc., to różnica między kwotą uzyskaną ze sprzedaży a ceną zakupu, także w części pokrytej opodatkowaną dopłatą pracodawcy (powiększoną o ewentualne inne koszty).

Dotyczy to także sprzedaży udziałów w tzw. spółkach pracowniczych, powstałych w wyniku prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, sprzedaży akcji uzyskanych poza giełdą, poza publiczną ofertą i poza regulowanym obrotem pozagiełdowym.

Podatek dochodowy płaci się od dochodu uzyskanego ze sprzedaży (odpłatnego zbycia). Nie łączy się go z innymi dochodami, w tym z opodatkowanymi stawką liniową dochodami z działalności gospodarczej (art. 30b ust. 5 updof). Dochodem jest różnica między przychodem a kosztami jego uzyskania.

Pozostało 94% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów