Fiskus chce zarobić 19 proc. mimo ulgi

Ulga meldunkowa przysługuje tylko w razie sprzedaży mieszkania lub domu, a od gruntu pod nimi trzeba zapłacić podatek – twierdzi resort finansów. To absurd – odpowiadają eksperci

Aktualizacja: 07.08.2009 08:06 Publikacja: 07.08.2009 01:30

Fiskus chce zarobić 19 proc. mimo ulgi

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

Doradcy podatkowi załamują ręce i radzą swoim klientom albo występować z wnioskami o interpretację podatkową, albo czekać na wyroki sądów administracyjnych, które wkrótce w tego typu sprawach powinny zacząć zapadać. Co do tego, że tak się stanie, nie mają najmniejszych wątpliwości. Jak twierdzą, trudno się zgodzić z przyjętą przez fiskusa interpretacją przepisów [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=A6F79FE1ED2318D64F08AEFBBBD1AB2C?id=80474]ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych[/link] (PIT).

[srodtytul]Zwolnienie tak… [/srodtytul]

Chodzi o art. 21 ust. 1 pkt 126 ustawy, który w katalogu przychodów zwolnionych od podatku wymienia przychody uzyskane z odpłatnego zbycia: budynku mieszkalnego, jego części lub udziału w nim, lokalu mieszkalnego stanowiącego odrębną nieruchomość (lub udziału w takim lokalu), spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu lub udziału w takim prawie oraz prawa do domu jednorodzinnego w spółdzielni mieszkaniowej lub udziału w takim prawie. Pod warunkiem że podatnik był w nim zameldowany na stałe nie krócej niż 12 miesięcy przed sprzedażą i że w ciągu 14 dni od zbycia nieruchomości zawiadomi urząd skarbowy, spełnia warunki do skorzystania ze zwolnienia.

[b] Tej ulgi od 1 stycznia 2009 r. już nie ma, ale osoby, które w czasie jej obowiązywania, czyli w latach 2007 – 2008, kupiły nieruchomość, którą teraz chcą sprzedać, mogą z niej skorzystać na zasadzie praw nabytych. I tu zaczynają się problemy.[/b]

[b]Fiskus uznał, że skoro przepis mówi tylko o budynkach i lokalach, to nie dotyczy… gruntów, na których się one znajdują[/b]. Ministerstwo Finansów twierdzi, że zwolnienie od podatku nie obejmuje przychodów z odpłatnego zbycia gruntów, zarówno tych, które stanowią odrębny przedmiot własności (prawo wieczystego użytkowania gruntu), jak i tych, które są trwale związane z budynkami i stanowią część składową nieruchomości.

Zwolnienie może więc dotyczyć, po spełnieniu warunków, wyłącznie przychodu ze zbycia budynku.

[srodtytul]… ale nie od całości[/srodtytul]

Według Ministerstwa Finansów, gdy podatnik odpłatnie zbywa odrębną własność lokalu, wyodrębnienie wartości gruntu na potrzeby podatkowe, ze względu na obowiązującą w podatku dochodowym zasadę samoopodatkowania, powinno nastąpić w sporządzonym akcie notarialnym. Nie ma bowiem przeszkód – jak twierdzi resort – by notariusz w sporządzanej umowie w odrębnych pozycjach wykazał powierzchnię i wartość danego lokalu oraz powierzchnię i wartość ułamkowej części gruntu wchodzącego w skład nieruchomości wspólnej, przypisanego do danego lokalu.

Nic więc dziwnego, że w podobnym duchu zaczęły się wypowiadać organy podatkowe, np. [b]dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie w interpretacji z 8 czerwca 2009 r. ([b]nr IPPB4/415-218/09-2/SP[/b]), z 20 lipca 2009 r. ([b]nr IPPB1/415-365/09-2/JB[/b]) i z 14 maja 2009 r. [b](nr IPPB4/415-163/09-2/JK2[/b])[/b]. Takie samo stanowisko zaprezentował [b]dyrektor IS w Bydgoszczy ([b]nr ITPB2/415-324/09/MK[/b])[/b].

– Sprzedaż domu lub lokalu obejmuje także grunt, na którym stoi dom, lub odpowiedni udział w gruncie, na którym znajduje się budynek wielomieszkaniowy. Zgodnie z kodeksem cywilnym budynek jest częścią składową nieruchomości, pod warunkiem że jest z nią trwale związany. Nie może więc stanowić odrębnego od niej przedmiotu obrotu – podkreśla w rozmowie z „Rz” Arkadiusz Zawada, radca prawny, wspólnik w kancelarii Grzywacz – Zawada.

Uważa, że analogicznie wygląda sytuacja zbywania lokalu wraz z udziałem w gruncie, który to udział jest z danym lokalem ściśle związany. Także cena sprzedaży obejmuje nierozerwalnie budynek i grunt, mieszkanie i związany z nim udział w gruncie. – Ciekawe też, w jaki sposób organy dokonają miarodajnej wyceny odrębnie budynku i gruntu. Zapewne kosztami tej wyceny zostanie obciążony podatnik – dodaje.

[ramka][srodtytul]Marek Kolibski, doradca podatkowy w spółce KNDP[/srodtytul]

Zgodnie z art. 48 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=BE75B68EA8C648B551DFEBFA1D5D59D0?id=70928]kodeksu cywilnego[/link] budynek jest częścią składową gruntu. Osoby sprzedające dom sprzedają więc nieruchomość, gdzie budynek jest jedynie częścią składową gruntu. Tymczasem na potrzeby zwolnienia podatkowego organy podatkowe twierdzą, że sprzedawany jest sam budynek. Wiadomo przecież, że na gruncie nikt się nie zamelduje. Nikt też nie sprzedaje domu bez działki, na której on stoi. To będzie powód wielu sporów sądowych z fiskusem. Nie dość bowiem, że nie wiadomo, jak wyłączać grunt z wartości sprzedawanej nieruchomości, to jeszcze fiskus będzie mógł ustalać jego cenę rynkową. Zakres tej ulgi to ostatni bastion obrony, jaki pozostał fiskusowi po niekorzystnych wyrokach sądowych. [/ramka]

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorki [mail=g.lesniak@rp.pl]g.lesniak@rp.pl[/mail][/i]

Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawnicy
Prokurator z Radomia ma poważne kłopoty. W tle sprawa katastrofy smoleńskiej
Sądy i trybunały
Nagły zwrot w sprawie tzw. neosędziów. Resort Bodnara zmienia swój projekt
Prawo drogowe
Ten wyrok ucieszy osoby, które oblały egzamin na prawo jazdy
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr