Warto o tym pamiętać, np. ustalając, które przedmioty wchodzące do masy spadkowej przypadną poszczególnym spadkobiercom, gdyż dzięki równemu podziałowi można uniknąć płacenia podatku.
Wynosi on od jednego do dwóch procent wartości rzeczy, w zależności od przedmiotu umowy o dział spadku lub zniesienia współwłasności. Stawka wynosi 2 proc., jeżeli odnosi się do: rzeczy ruchomych, nieruchomości, użytkowania wieczystego, własnościowego spółdzielczego prawa do lokalu mieszkalnego, spółdzielczego prawa do lokalu użytkowego oraz prawa do domku jednorodzinnego lub do lokalu w małym domu mieszkalnym. Jeżeli umowa opiewa na inne prawa majątkowe, jest obciążona 1-proc. daniną.
Opodatkowana zostaje jednak tylko część dotycząca spłat, czyli kwot przekazywanych przez osobę otrzymującą fizycznie całość majątku osobie, której nie przypadło nic, oraz dopłat, czyli wyrównania wartości faktycznych różnic powstałych wskutek podziału, gdy jednej osobie przypadły przedmioty bardziej wartościowe niż innym.
Opodatkowaniu podlegają nie tylko umowy o dział spadku lub zniesienie współwłasności. Takie same konsekwencje podatkowe pociągają za sobą orzeczenia sądów, w tym polubownych, oraz ugody, jeżeli wywołują takie same skutki prawne. Również zmiana umów powodująca podwyższenie podstawy opodatkowania powiększy kwotę należną fiskusowi.
Obowiązek podatkowy ciąży na nabywającym rzeczy lub prawa majątkowe ponad udział w spadku lub we współwłasności