O przerwanie prac nad projektem po pierwszym czytaniu wnioskowali w piątek posłowie opozycji. Wniosek przepadł jednak w głosowaniu. Sejmowa Komisja Finansów Publicznych przekazała go do dalszych prac w podkomisji.

Proponowane zmiany mają dotyczyć trzech preferencji w podatku dochodowym od osób fizycznych. Rząd chce znieść całkowicie ulgę na Internet, która pozwala odjąć od dochodu 760 zł rocznie. Wiceminister finansów Maciej Grabowski uzasadniał w Sejmie, że odliczenie miało ograniczyć wzrost cen Internetu po podwyżce VAT z 7 na 22 proc., po  wejściu Polski do UE. Od tego czasu jednak dostęp do sieci staniał o 70 proc.

Inna propozycja zakłada ograniczenie korzystania z ryczałtowych 50-proc. kosztów uzyskania przychodu przez twórców i artystów. Maksymalna wysokość autorskich kosztów ma wynosić 42 629 zł. Rząd szacuje, że straci na tym tylko ok. 3 proc. podatników uprawnionych do tej preferencji.

Duże zmiany szykują się też w uldze rodzinnej. Projekt ogranicza odliczenie na pierwsze dziecko w rodzinach, których roczne dochody (po odliczeniu składek na ubezpieczenia społeczne) przekroczą w roku podatkowym 112 tys. zł. Osoby wychowujące dwoje dzieci nadal będą mogły odliczyć po 1112,04 zł na każde. Odpis  na trzecią pociechę wzrośnie natomiast do 1668,12 zł, a na czwartą i kolejną – do 2224,08 zł.

etap legislacyjny: po pierwszym czytaniu