W sezonie wakacyjnym wiele osób dorabia w pubach i restauracjach. Skarbówka wyjaśniła w najnowszej interpretacji, że kelner musi pokazać urzędowi skarbowemu wszystkie zarobki, także napiwki od zadowolonych klientów. Prawidłowe rozliczenie zależy od formy, w jakiej zostały przekazane.
Taką odpowiedź dostała spółka prowadząca restaurację, która podała, że klienci często dają napiwki kelnerom. Decyzja o dodatkowej kwocie i jej wysokość zależy wyłącznie od uznania klienta. Zwykle to 10 proc. rachunku.
Spółka wskazała, że możliwe są trzy sytuacje: gdy klient płaci napiwek gotówką, np. zostawia resztę; gdy napiwek na prośbę klienta dolicza się do rachunku i wykazywany jest na paragonie; gdy klient mówi, ile chce przyznać napiwku, a kelner dolicza to przy płatności kartą.