Wczoraj Naczelny Sąd Administracyjny odmówił podjęcia uchwały w sprawie nałożenia podatku od spadków i darowizn. Z wnioskiem o jej wydanie wystąpił Prokurator Generalny. Chodziło o sytuację podatkową osób z kręgu najbliższej rodziny (tzw. grupa zerowa z art. 4a ust. 1 ustawy o podatku od spadków i darowizn), na rzecz których w akcie notarialnym ustanowiono służebność mieszkania lub prawo nieodpłatnego użytkowania nieruchomości, a która nie uczestniczyła w czynności notarialnej. Prokurator zapytał, czy taka osoba jest zobowiązana dokonać zgłoszenia nabycia prawa majątkowego, czy też z uwagi na formę ustanowienia tej służebności jest z tego obowiązku zwolniona.
W ocenie wnioskodawcy w orzecznictwie sądów administracyjnych występuje w tym zakresie poważna rozbieżność. Niektóre składy orzekające uznają, że osoba, na rzecz której ustanowiono służebność, musi dokonać zgłoszenia, nawet jeśli sporządzenie aktu notarialnego odbyło się bez jej udziału. Tymczasem od terminowego zgłoszenia faktu nabycia takiego prawa właściwemu naczelnikowi urzędu skarbowego zależy prawo do zwolnienia z podatku przewidzianego dla tzw. zerowej grupy podatkowej.
NSA nie dopatrzył się jednak żadnej rozbieżności. Jak podkreślała sędzia NSA Małgorzata Wolf-Kalamala, analiza wyroków sądów wojewódzkich i sądu kasacyjnego wskazuje, że w przedstawionym we wniosku zakresie dominują rozstrzygnięcia korzystne dla podatników. Stanowisko, że nabywca prawa, który nie brał udziału w akcie notarialnym, ma obowiązek dokonania zgłoszenia, nie zyskało akceptacji.
W ocenie NSA rozbieżność w orzecznictwie musi być realna. Ma dotyczyć analogicznych stanów faktycznych, a incydentalne, odosobnione wyroki to za mało, żeby wnosić o podjęcie uchwały abstrakcyjnej.