Oddanie lokalu po terminie ustalonym w umowie pozwala ubiegać się o odszkodowanie od dewelopera.
– Większość kupujących nie zdaje sobie sprawy, że takie roszczenie może mieć konsekwencje podatkowe – mówi Tomasz Wiśniewski, specjalista ds. rynku nieruchomości.
Fiskus potwierdza w interpretacjach, że otrzymane odszkodowanie podlega opodatkowaniu. Co więcej, lokator zapłaci PIT, nawet gdy deweloper nie wypłaci mu gotówki, ale w inny sposób wyrówna straty, np. zmniejszając inne opłaty.
Jedną z takich spraw rozpatrywała Izba Skarbowa w Bydgoszczy (nr ITPB2/415-105/13/MU). Z pytaniem zwrócili się małżonkowie, którzy w 2009 r. zawarli z deweloperem umowę przedwstępną sprzedaży mieszkania. Do lokalu mieli wprowadzić się w III kwartale 2010 r. Termin był jednak wielokrotnie przesuwany, a budynek został dopuszczony do użytkowania z ponadrocznym opóźnieniem.
Jest przysporzenie
Małżonkowie domagali się od dewelopera 14 tys. zł rekompensaty. Zgodnie z umową przedwstępną przysługiwało im odszkodowanie wynoszące 0,01 proc. ceny lokalu za każdy dzień zwłoki. W odpowiedzi deweloper zażądał od nich zapłaty 4,2 tys. zł z tytułu zaległego czynszu i wykonania dodatkowych prac.