Irena Lasota: Złośliwe interpretacje Marca

Jeszcze zostało trochę czasu do 8 marca, a już mi się niedobrze robi na widok niektórych porównań pomiędzy rokiem 1968 i 2018. Oczywiście można porównywać wszystko ze wszystkim, ale ważne jest, co z tego wynika dla analizy rzeczywistości.

Aktualizacja: 24.02.2018 18:55 Publikacja: 23.02.2018 14:00

Irena Lasota: Złośliwe interpretacje Marca

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

„Nie widzi pan różnicy pomiędzy niemieckimi obozami koncentracyjnymi a Gułagiem?" – dziennikarka spytała we wczesnych latach 70. francusko-polsko-żydowskiego pisarza Piotra Rawicza. „Oczywiście, widzę wiele różnic – odpowiedział Rawicz – zaczynając od tego, że niemieckie już nie istnieją". To był cios wymierzony w zachodnich lewaków, którzy ciągle sprzyjali Związkowi Sowieckiemu.

Inny przykład, który lubię przytaczać, to Adam Michnik już dobrych kilka lat temu porównujący Jarosława Kaczyńskiego do swego ówczesnego kolegi Władimira Putina. „Gdyby tak było w rzeczywistości, to Michnik leżałby tam, gdzie Anna Politkowska" – skomentował to powiedzenie często przeze mnie przywoływany historyk Walter Laqueur. Jest oczywistym, że porównanie Kaczyńskiego do Putina jest zabiegiem honorującym i wybielającym prezydenta Rosji, który zabił dziesiątki dziennikarzy i polityków, przeprowadza szopki zamiast wyborów, zagarnął terytoria Gruzji i Ukrainy i który prowadzi morderczą wojnę w Syrii. Ale tak się wpływa na opinię publiczną.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Subskrybuj
gazeta
Plus Minus
Posłuchaj „Plus Minus”: Kiedyś to byli prezydenci
Plus Minus
„Historia miłosna”: Konserwatysta na lekcjach empatii
Plus Minus
„Polska na prochach”: Siatki pełne recept i leków
Plus Minus
„Ale wtopa”: Test na przyjaźnie
Plus Minus
„Thunderbolts*”: Antybohaterowie z przypadku
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem