Reklama

Artemjewa, Raczewa. Wszystkie koszmary łagru

Rehabilitacja odbywała się powierzchownie, teczki przywozili na wywrotkach. W ciągu dnia jeden człowiek przeglądał siedem czy osiem teczek i decydował o losie siedmiu czy ośmiu osób.

Publikacja: 13.12.2019 18:00

Artemjewa, Raczewa. Wszystkie koszmary łagru

Foto: materiały prasowe

Władisław Maksymowicz Kowalow:

Dla mnie, lekarza, przyjmowanie pacjentów było piekłem. Przez pierwsze miesiące czułem, że jestem zgubiony... Otwierałem drzwi, za nimi był ogromny pokój, wzdłuż ścian ławki, wszystkie zajęte. I jeszcze stali w ścisku. Trzeba było 70, góra 80 osób zbadać pod kątem zdolności do pracy na jutro. A limit zwolnień wynosił od 12 do 15 ludzi. Dlatego było to przede wszystkim bardzo trudne pod względem moralnym. W końcu uczono nas pracy w oparciu o zaufanie, o najwyższe zasady humanizmu. Gdy mówili, że ich boli, to im wierzyłem. Potrzebowałem ze 4 do 5 miesięcy, żeby zacząć to analizować z innego, obiektywnego punktu widzenia. Badaliśmy człowieka od stóp do głowy – i co było, to rejestrowaliśmy. Chociaż najwięcej było symulantów, myśmy ich muzykami nazywali, bo kłamali jak z nut. „No tu coś kręci, tu coś swędzi, a tu coś boli i się odrywa". To była ich zwyczajowa gadka [śmiech]. A jak się pacjent uskarża, to spróbowałby człowiek zlekceważyć! Bo skargi na lekarzy mogli pisać do woli. A jak przyszła skarga, to nawet jak się miało tysiąckrotną rację... Panie wiedzą, nerwy...

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
podcast
„Posłuchaj Plus Minus” – Żyjemy w terrorze wolności
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Plus Minus
„K-popowe łowczynie demonów”: Dobro i zło, jakich nie znaliśmy
Plus Minus
„Samotność Janosika. Biografia Marka Perepeczki”: Mężczyzna na dwa tapczany
Plus Minus
„Cronos: Nowy Świt”: Horror w Hucie im. Lenina
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Plus Minus
„Peacemaker”: Żarty się skończyły
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama