Aktualizacja: 02.01.2020 14:45 Publikacja: 03.01.2020 17:00
Foto: PAP
Przeczytałem świetną książkę, wręcz wstrząsającą – „Wakacje w Trzeciej Rzeszy. Narodziny faszyzmu oczami zwykłych ludzi" Julii Boyd. Jest to opowieść o Anglikach spędzających wakacje w Trzeciej Rzeszy. Człowiek dowiaduje się wielu ciekawych rzeczy, m.in. tego, że niektórzy Anglicy popierali Hitlera, a nawet go podziwiali. Poznałem też wiele interesujących faktów, np. taki, że obóz koncentracyjny w Dachau był miejscem wycieczek turystycznych. Można było go zwiedzać. Co więcej, komendant i więźniowie mogli być towarzyszami podczas obiadu.
Ewa Wrzosek: „Można uważać, że rozliczenia i prokuratura działają we właściwym tempie. Ja tak nie myślę. Wiem za to, że kolejne na pewno będą szybsze i skuteczniejsze. I odczujemy to wszyscy na własnej skórze. Bo to nas rozliczą. To nie jest czas, aby ściśle w sposób pozytywistyczny trzymać się litery prawa”.
Jeśli można sterować światem, nie wychodząc za próg mieszkania, siedząc w piżamie, to jest dla nas nadzieja.
W grudniu, dokładnie w pierwszej dekadzie grudnia, a jeszcze dokładniej: w dzień św. Mikołaja, Stanisław Tym wyruszył w kolejny rejs. Tym razem już ostateczny.
Po martwej cywilizacji przychodzi nowa, eksplodująca witalnością. Wierzę, że tak będzie w Syrii. Po latach przemocy i wojny. Choć może trzeba będzie jakiś czas poczekać.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Bo to nie jest opowieść o anatomii ani tym bardziej o technicznej sprawności. Ta prawdziwa, niewpisywalna do planów lekcji nauka o seksie nie ma nic wspólnego z niesmacznym miksem wychowania fizycznego i biologii.
Ewa Wrzosek: „Można uważać, że rozliczenia i prokuratura działają we właściwym tempie. Ja tak nie myślę. Wiem za to, że kolejne na pewno będą szybsze i skuteczniejsze. I odczujemy to wszyscy na własnej skórze. Bo to nas rozliczą. To nie jest czas, aby ściśle w sposób pozytywistyczny trzymać się litery prawa”.
Jeśli można sterować światem, nie wychodząc za próg mieszkania, siedząc w piżamie, to jest dla nas nadzieja.
W grudniu, dokładnie w pierwszej dekadzie grudnia, a jeszcze dokładniej: w dzień św. Mikołaja, Stanisław Tym wyruszył w kolejny rejs. Tym razem już ostateczny.
Po martwej cywilizacji przychodzi nowa, eksplodująca witalnością. Wierzę, że tak będzie w Syrii. Po latach przemocy i wojny. Choć może trzeba będzie jakiś czas poczekać.
Bo to nie jest opowieść o anatomii ani tym bardziej o technicznej sprawności. Ta prawdziwa, niewpisywalna do planów lekcji nauka o seksie nie ma nic wspólnego z niesmacznym miksem wychowania fizycznego i biologii.
Nie ma innego wyjścia, trzeba podzielić ten kawałek ziemi. Inaczej Izrael nie utrzyma swojej tożsamości jako żydowska demokracja i nie będzie bezpieczny - mówi Ami Ajalon, były dyrektor Szin Betu, izraelskiej służby bezpieczeństwa.
W krajach postsowieckich w krótkim czasie wzrósł indywidualizm, spadła za to stabilność zatrudnienia, poupadały przyzakładowe żłobki i przedszkola, a mieszkalnictwo zostało skrajnie utowarowione. W Europie Zachodniej te same zmiany, wpływające negatywnie na demografię, zachodziły przez dłuższy okres, dzięki czemu społeczeństwo łagodniej je przeszło.
Tam, gdzie mamy tradycyjne stosunki społeczne i gospodarkę pierwotną, przedindustrialną, mamy wysoką płodność. Tam, gdzie rośnie autonomia jednostek, postęp technologiczny i nowoczesny rynek pracy, ta dzietność jest niska i w zasadzie taka pozostanie - mówi dr hab. Agnieszka Fihel z Ośrodka Badań nad Migracjami UW.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas