Aktualizacja: 06.12.2018 20:14 Publikacja: 07.12.2018 17:00
Foto: materiały prasowe
Opisuje nie tylko to, co działo się w Polsce, ale także wokół Polski. Poznajemy więc ludzi z II Oddziału Sztabu Generalnego, ale także z Abwehry, MI6, Deuxi?me Bureau oraz NKWD i GRU. To pozwala ujrzeć historię wywiadu II RP w szerszym kontekście i zrozumieć, że dzieje Europy – także tajne – to system naczyń połączonych.
Co więcej, Śledziński nie ograniczył się do przygód szpiegów, ale wplótł w swą opowieść także dyplomatów, polityków i bywalców salonów. Spotykamy więc nie tylko asów wywiadu, jak Jan Henryk Żychoń, Gustave Bertrand, Oskar Reile, Jerzy Sosnowski, Asché, polskich matematyków zmagających się z Enigmą, ale także Józefa Becka czy Chamberlaina, Hitlera, Mussoliniego i Stalina. Książka dobrze pokazuje wpływ tajnych operacji na wielką politykę i odwrotnie. Widać to przy historii niszczenia państwa czechosłowackiego czy konfliktu wokół Gdańska, a przede wszystkim, gdy Śledziński tłumaczy politykę Warszawy. II Rzeczpospolita nie była państwem bogatym ani silnym, ale jak pokazuje „W tajnej służbie", nasz wywiad nie ustępował innym. Tam, gdzie brak było środków, pomagała pomysłowość. Sukcesy choćby Ekspozytury nr 3 do dziś napawają dumą. Jednocześnie II Oddział nie był niestety wolny od wewnętrznych intryg i wojen podjazdowych.
W najnowszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” gościem Darii Chibner był Cezary Boryszewski – redaktor nac...
Znawcy twórczości Krystiana Lupy nie mają wątpliwości, że nikt lepiej nie przeniósłby na deski sceniczne „Czarod...
„Amerzone – Testament odkrywcy” to wyprawa w świat zapomnianych krain.
W drugim tomie „Filozoficznego Lema” widać ujemną ocenę pisarza dla ludzkości.
Czy z przeciętnej powieści może powstać dobry serial? „Fatalny rejs” dowodzi, że tak.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas