Michał Szułdrzyński: Polska pod krzyżem kontra marsze równości

Choć właściwie przyzwyczailiśmy się do tego, że media społecznościowe żyją własnym życiem – to znaczy interesują się tylko problemami własnych baniek, świata nie widząc poza nimi, warto na chwilę zatrzymać się nad tym, jak opisywano tam niedawno pewne wydarzenie. Trochę codzienne, a trochę niecodzienne.

Publikacja: 20.09.2019 18:00

Michał Szułdrzyński: Polska pod krzyżem kontra marsze równości

Foto: Twitter/Diecezja Włocławska

Parę dni temu tysiące Polaków wzięło udział w akcji „Polska pod Krzyżem", którą bańka prawicowo-patriotyczna niezmiernie eksploatowała, a ta liberalna najpierw przemilczała, by później ją zaatakować. I podobnie jak rok wcześniej akcja „Różaniec do granic" stała się przedmiotem naszego codziennego sporu. To zresztą pokazuje swoistą hipokryzję części naszych liberalnych komentatorów. Akcja oddawania hołdu krzyżom w całym kraju (włączyli się w nią też Polacy na całym świecie) była bowiem w dużej mierze oddolna. Ktoś rzucił pomysł, urządzono nawet we Włocławku centralne uroczystości, ale to, co w niej najciekawsze, to właśnie to, że zgłosili się do niej ludzie z ponad tysiąca miejscowości w kraju i za granicą. Pewnie znacznie więcej się wcale nie zgłaszało, tylko poszło tego dnia pod krzyż, stojący gdzieś przy drodze czy przy parafii.

99zł za rok.
Bądź na bieżąco! Czytaj ile chcesz!

Kto zostanie nowym prezydentem? Kto zostanie nowym papieżem? Co się dzieje w USA? Nie przegap najważniejszych wydarzeń z kraju i ze świata!
Plus Minus
„Przyszłość”: Korporacyjny koniec świata
Plus Minus
„Pilo and the Holobook”: Pokojowa eksploracja kosmosu
Plus Minus
„Dlaczego umieramy”: Spacer po nowoczesnej biologii
Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Małgorzata Gralińska: Seriali nie oglądam
Plus Minus
„Tysiąc ciosów”: Tysiąc schematów frajdy
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku