Aktualizacja: 14.05.2020 18:44 Publikacja: 15.05.2020 18:00
Foto: materiały prasowe
Gutorow przekonująco uzasadnia, że literatura to przede wszystkim pojedyncze teksty i indywidualni twórcy, nie zaś kolektywne gesty, grupowe deklaracje. Podąża za językiem czytanych tekstów, stale imponując umiejętnością otwierania się na to, co w literaturze nieoczywiste, nieoczekiwane. Pisze z przekonaniem, że sens utworu nie jest dany raz na zawsze, skończony, gotowy.
Autor „Pękniętego kryształu. Szkicu o modernistach" to admirator uważnej lektury, która poszerza wrażliwość o nowe sposoby docierania do rzeczywistości i rozumienia języka. U wybranych autorów najbardziej zajmuje go moment odsłaniania iluzoryczności naszej percepcji i nas samych, ulegających rozproszeniu w wielu punktach widzenia. Cały czas konfrontuje nas z pytaniem, na ile nasze doświadczenie rzeczywistości jest obiektywne. Na marginesie eseju o Stevensie czytamy: „Widzenie nie jest jedynie bierną rejestracją otaczającego świata, lecz również mniej lub bardziej świadomym momentem nadawania sensu naszemu byciu w świecie". Zostaje nam lektura jako nigdy niekończący się ruch znaczeń, nieustanne poszukiwanie racji.
Bierzemy udział w podnoszeniu świadomości cyfrowej i kompetencji społeczeństwa, które dzięki temu będzie świadome zagrożeń, bardziej odporne na oszustwa, kradzieże i działania hybrydowe - mówi Krzysztof Malesa, dyrektor ds. strategii bezpieczeństwa, członek zarządu polskiego oddziału Microsoft.
Spektakle „Laborantka” i „Na prochach” to diagnozy obecnego i nadchodzącego świata, a nawet więcej: przestrogi przed katastrofą.
„Skok po marchewkę” to niepoważny tytuł, który wywołuje poważne emocje.
Nowy język to dodatkowe okno na świat – głosi chińskie przysłowie. O tym właśnie mówi książka Viorici Marian.
Rola Bałtyku jest kluczowa w kontekście transformacji europejskiego sektora energii. Akwen doskonale nadaje się do rozwoju morskiej energetyki wiatrowej, sprzyja też rozwojowi innych technologii niskoemisyjnych, w tym odnawialnego wodoru.
„Oskar, Patka i złoto Bałtyku” to dowód, że polskie kino dziecięce się odrodziło.
Jazda na motocyklu to z całą pewnością wielka przyjemność, o czym zaświadczy każdy, kto chociaż raz miał okazję – legalnie, podkreślmy – poprowadzić maszynę na dwóch kołach.
Dziesiątki tysięcy Serbów z całego kraju bierze udział w antyrządowej manifestacji w Belgradzie. Podczas sobotniego protestu ucierpiały co najmniej trzy osoby – w tłum demonstrujących wjechał bowiem rozpędzony samochód.
Premier Donald Tusk zaprosił Jesse Eisenberga – amerykańskiego aktora, który otrzymał niedawno polskie obywatelstwo – do naszego kraju na dobrowolne szkolenie wojskowe.
Sally Rooney powraca z powieścią „Intermezzo” i znów przyciąga czytelników opowieścią o współczesnych związkach. W najnowszym odcinku „Rzeczy o książkach” zastanawiamy się, co sprawia, że książki 34-letniej Irlandki tak dobrze oddają emocje i zagubienie współczesnych trzydziestolatków.
Spektakle „Laborantka” i „Na prochach” to diagnozy obecnego i nadchodzącego świata, a nawet więcej: przestrogi przed katastrofą.
„Skok po marchewkę” to niepoważny tytuł, który wywołuje poważne emocje.
Nowy język to dodatkowe okno na świat – głosi chińskie przysłowie. O tym właśnie mówi książka Viorici Marian.
„Oskar, Patka i złoto Bałtyku” to dowód, że polskie kino dziecięce się odrodziło.
Film „Nosferatu” zachwyca hipnotyzującą estetyką, natomiast spektakl „Dracula” w Gliwicach po mistrzowsku buduje napięcie.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas