Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 03.04.2021 18:24 Publikacja: 02.04.2021 13:28
Foto: Plus Minus
Święta Wielkiej Nocy i okres przygotowania do nich sprawiają wrażenie doskonałej analogii dzisiejszych czasów. Wpierw czterdziestodniowy okres postu, wstrzemięźliwości i wyrzeczeń, które wieńczy Zmartwychwstanie. Czy nie przypomina to sytuacji pandemicznej? Gdy zamknięci w domach, przymuszeni do ograniczeń kolejnymi lockdownami, czekamy na wyzwolenie z więzień własnych mieszkań, żyjąc nadzieją na wybawienie. Nasze własne zmartwychwstanie do świata żywych.
W otwierającym świątecznego „Plusa Minusa” edytorialu redaktor naczelny „Rzeczpospolitej” Bogusław Chrabota porównuje tegoroczną Wielkanoc do tej z 1982 r. – pierwszej w stanie wojennym. Łączy je zarówno atmosfera, jak i stan wyjątkowy – bo w nim przyszło nam dziś znów żyć. Łączy je też nadzieja.
Podobne są również mody. Jak choćby ta związana z przyjmowaniem psów. Jak wspominają kynolodzy z wieloletnim doświadczeniem, po raz ostatni podobną modę obserwowaliśmy w Polsce właśnie… w stanie wojennym. Pies stał się przepustką na wolność, poprawiając wielu osobom ich stan psychiczny i zmuszając do ruchu, wyrywania się z mieszkań. Tylko czy zwierzęta nie staną się ofiarami tej mody, gdy już tylko skończy się pandemia i ich właściciele nie będą już mieli dla nich tyle czasu? O tym w świątecznym „Plusie Minusie” pisze Aneta Wawrzyńczak.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Wśród wielu rekordów piłkarskiej Ligi Mistrzów można też odnotować najszybsze bankructwo i upadek klubu – w zale...
Izrael dokonuje ludobójstwa. To stwierdzenie faktu, a nie dowód antysemityzmu.
Jedni brali w swoje posiadanie ludzi, inni – miejsca. „Genius loci” – dziś rozumiemy przez to nastrój, aurę rozt...
Jan Maciejewski w swoim felietonie pisze, że miał opory przed publikacją swojego tekstu, obawiając się oskarżeni...
Na Ziemi nie nastąpi żadne przeludnienie, a wręcz przeciwnie, w perspektywie 50 lat możemy się spodziewać stopni...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas