Tarapaty królewskiego kochanka

Dworzanie umieścili kochanka króla Gustawa V i zarazem szantażystę Kurta Haijby’ego w szpitalu dla psychicznie chorych i porozumiewali się z gestapo, by go osadziło w obozie koncentracyjnym.

Aktualizacja: 10.01.2009 07:44 Publikacja: 10.01.2009 01:20

Gustaw V, król Szwecji w latach 1907 – 1950

Gustaw V, król Szwecji w latach 1907 – 1950

Foto: BEW

Jeden z największych skandali Szwecji XX w. opisała para znanych adwokatów: Lena Ebervall i Per Samuelson, w powieści „Nieszczęśliwy Kurt Jego Królewskiej Mości”. – Najważniejszym powodem ukrywania prawdy była konieczność ochrony władz przed ujawnieniem faktu, że dopuściły się nadużyć prawnych. To się im z dużym powodzeniem udawało, aż do czasu, gdy ukazała się nasza książka. Cel książki to ukazanie haniebnego sposobu, w jaki szwedzkie władze potraktowały niewygodnego obywatela – mówi „Rzeczpospolitej” Per Samuelson. Uważa, że jest zupełnie prawdopodobne, że dzisiejsze władze byłyby w stanie zadziałać podobnie jak wobec Haijby’ego w latach 30. – Podejrzewamy, że obecnie popełnia się mnóstwo błędów, które się utajnia – dodaje. Do dziś nie ujawniono całej prawdy o aferach z lat 70. dotyczących korzystania przez szwedzkich polityków z burdelu, w którym wykorzystywano 14-letnie dziewczynki (afera Geijera), oraz tajnej organizacji zbierającej informacje o komunistach i innych osobach, wobec których istniało podejrzenie, że mogą zagrażać bezpieczeństwu kraju (afera IB).

[srodtytul]Przyciasne spodnie[/srodtytul]

Główne wątki powieści „Nieszczęśliwy Kurt Jego Królewskiej Mości” autorzy skonstruowali korzystając z materiałów archiwalnych. Dialogi w dużej mierze oparte są na wypowiedziach, które padły w różnych sytuacjach. Jednak jest to powieść. Książkę szwedzcy krytycy z małymi wyjątkami przyjęli chłodno, zastanawiając się, co jest w niej prawdą, a co fikcją literacką. Torsten Kävlemark w „Aftonbladet” pisał: „Ebervall i Samuelson sprawnie wyszukali fakty, ale uzupełnili je fantazją. W ten sposób dramatyczna rzeczywistość stanie się fikcją z posmakiem spekulacji”.

Kurt Haijby, właściwie Johansson, urodzony w Sztokholmie syn handlarza rybami, zetknął się z monarchą po raz pierwszy w 1921 r., gdy na dziedzińcu zamku jako harcerz sprzedał mu kwiaty na 1 maja. 12 lat później i trzy lata po śmierci królowej Viktorii, żony Gustawa V, 75-letni monarcha przyjął 36-letniego Kurta na zamku.

Według powieści Kurt udał się na audiencję u króla, by prosić o wsparcie w uzyskaniu pozwolenia na podawanie alkoholu w restauracji, którą prowadził z żoną. Pojawił się wówczas w o wiele za ciasnych spodniach od fraka, co przykuło uwagę monarchy. Kurt „teraz bez cienia wątpliwości wiedział, że król go pożąda, a pożądanie starego człowieka mogłoby się stać dla niego bramą do wspaniałości świata, jeżeli tylko będzie dobrze się sprawował”.

W kilka dni po audiencji przyszło do Kurta Haijby’ego zaproszenie od monarchy. Od pierwszej wizyty Haijby’ego w sypialni królewskiej Gustaw V zaczął obdarowywać go cennymi przedmiotami, takimi jak diamentowa szpilka do krawata, a potem pieniędzmi. Według autorów Kurt Haijby otrzymywał wypłacane dyskretnie przez dwór przez lata setki tysięcy koron.

W 1936 r. Anna Haijby występuje o rozwód ze swoim mężem, ponieważ „popełnił cudzołóstwo poprzez bycie niewiernym z Gustawem V”.

O wniosku o rozwód, dowiaduje się królewski nadintendent i stara się za wszelką cenę ukryć przed światem, że monarchę pociągają mężczyźni. Urzędnicy dworscy doprowadzają do tego, że Anna zgadza się na przeredagowanie wniosku o rozwód i usunięcie z niego osoby Gustawa V. Sąd przyznaje parze rok do namysłu, a adwokat dworski wypłaca Annie Haijby rekompensatę za to, że zgodziła się na ustępstwa. Urzędnicy obietnicą obdarowania go pieniędzmi nakłaniają Haijby’ego do emigracji do Ameryki. Zapewniają, że kiedy przybędzie do Nowym Jorku, będzie mógł odebrać w szwedzkim konsulacie 3 tysiące koron. Kiedy Haijby pojawia się w szwedzkiej placówce w Nowym Jorku, okazuje się, że pieniędzy nie ma.

[srodtytul]W klinice psychiatrycznej[/srodtytul]

Kurt Haijby wraca do Szwecji. Nie ma jednak środków do życia. Dlatego postanawia wyciągnąć pieniądze od monarchy. Gustaw V spełnia każde jego życzenie za pośrednictwem dworskiego adwokata. Kurt inwestuje najpierw w zakup kawiarni, a potem w pensjonat. Nie ma jednak szczęścia do interesów. W 1938 r. adwokat królewski zaopatruje go znowu w ogromne sumy, za które Haijby wynajmuje XVIII-wieczny zamek w Närke. Zamierza tam prowadzić pensjonat. I kiedy jest przekonany, że będzie mógł nadal liczyć na pieniądze od króla, do akcji wkracza Torsten Nothin, wojewoda sztokholmski i szef policji.

„Oszaleliście, macie zamiar zrujnować króla” – miał powiedzieć Nothin, gdy się dowiedział, że Kurt Haijby szantażuje dwór. By z tym skończyć, przekonuje lekarza, by wystawił fałszywe świadectwo stanu zdrowia, które umożliwia przymusowe leczenie Haijby’ego w szpitalu dla psychicznie chorych w Beckombergu. Dość szybko go stamtąd wypisują, ponieważ lekarze nie mają wątpliwości, że Kurt nie cierpi na żadną chorobę psychiczną.

[srodtytul]Kombinacja z gestapo[/srodtytul]

Haijby wychodzi, ale pod warunkami podyktowanymi przez Nothina. Musi podpisać oświadczenie, że wszystko, co opowiadał o łączącym go homoseksualnym związku z Gustawem V, to wymysł. Ponadto musi się zobowiązać do wyjazdu do Niemiec, i to na stałe, najpóźniej 27 grudnia 1938 roku. Obiecano mu, że otrzyma 500 koron miesięcznie na utrzymanie.Dokument Haijby podpisał 20 grudnia 1938 r. Bronił się przed wyjazdem z kraju. Jednak lekarzowi i swojemu adwokatowi dał się w końcu przekonać, że to jedyny sposób na wyjście na wolność.

Nie wiedział jednak, jaką niespodziankę szykuje mu szwedzka policja, która porozumiała się z gestapo, by wysłać go do „ochronnego aresztu”, czyli obozu koncentracyjnego.

By przedsięwzięcie potoczyło się pomyślnie, Gustaw V 2 lutego 1939 r. odznacza osobiście marszałka Hermanna Göringa Królewskim Orderem Miecza. „Göring, niezwykle zafascynowany przepychem, mundurami i medalami, wyglądał, jakby przeżył najlepszy moment swojego życia i patrzył nostalgicznie na order” – czytamy w powieści. Göring traktował szwedzką rodzinę królewską z wielkim respektem. „Uważał, że przez swój związek ze szwedzką szlachcianką Karin von Kantsow zaczął należeć do szwedzkiej szlachty” – relacjonowali autorzy książki.

W powieści Gustaw V opiera się, by udekorować Göringa orderem. Dał się jednak przekonać argumentom Torstena Nothina. Jeżeli monarcha chce skończyć z szantażem Haijby’ego, to gest wobec Göringa będzie doceniony i posłuży sprawie.

– Wiemy, że komendant policji w Sztokholmie Eric Roos był tego dnia i później w Berlinie i że dyskutował sprawę Haijby’ego z gestapo – relacjonuje adwokat. 3 lutego 1939 roku gestapo aresztuje Haijby’ego w Hamburgu. Sposób, w jaki go traktowało (nie poddawano go przesłuchaniom z torturami), świadczy o tym, że nie był zwykłym więźniem. Ostatecznie gestapo odmówiło osadzenia Haijby’ego w obozie koncentracyjnym. Panowała bowiem zasada, że jedynie obywateli Niemiec wysyłano w tym czasie do obozów koncentracyjnych.

[srodtytul]Sześć lat pracy przymusowej[/srodtytul]

Kurt Haijby wraca w 1940 r. do Szwecji. Prowadzi w centrum Sztokholmu restaurację razem z byłą żoną.

Siedem lat później nawiązuje kontakt z dworem i uzyskuje stamtąd następną wypłatę, Musi jednak złożyć przyrzeczenie, że więcej nie będzie już prosić o pieniądze. Tego samego roku wydaje powieść o swoim romansie z Gustawem V, pogwałceniu prawa przez władze, o znieważeniach i ekscesach, których padł ofiarą. Haijby chce odszkodowania.

Tymczasem o książce Haijby’ego dowiaduje się rząd. W porozumieniu z policją była żona Anna w tajemnicy przed mężem wykupuje cały liczący 1000 egzemplarzy nakład książki, by go ratować przed zgubą.

W 1950 r. król umiera, a Kurt Haijby nadal prowadzi walkę o zadośćuczynienie. Sprawa z oskarżeniami o nadużycie władzy dociera do kanclerza do spraw praworządności. Kiedy jednak postępowanie w tej kwestii zostaje zakończone, na raporcie pojawia się pieczątka „ściśle tajne”. Nawet obrona Haijby’ego pozbawiona jest do niego dostępu.

Dwa lata później Kurt zostaje oskarżony o szantaż i skazany w procesie za zamkniętymi drzwiami na osiem lat pracy karnej. Potem karę sąd apelacyjny zamienia na sześć lat.

W więzieniu Hajiby’ego odwiedza kilkakrotnie jeden z najwybitniejszych pisarzy szwedzkich Vilhelm Moberg. Pisarz angażuje się w sprawę Haijby’ego i prowadzi polityczną debatę na temat skorumpowania systemu prawnego w państwie. „Afera Haijby’ego nie ma sobie równej w naszej historii prawa – napisał Moberg. – Jest unikatowa od początku do końca. Wobec scen, które się przed nami ukazują, bledną wszystkie powieści detektywistyczne i kryminalne, które powstają przy stole pisarzy. Czegoś takiego żaden pisarz nie jest w stanie wymyślić” – napisał. W 1965 r. Kurt Haijby popełnił samobójstwo.

Jeden z największych skandali Szwecji XX w. opisała para znanych adwokatów: Lena Ebervall i Per Samuelson, w powieści „Nieszczęśliwy Kurt Jego Królewskiej Mości”. – Najważniejszym powodem ukrywania prawdy była konieczność ochrony władz przed ujawnieniem faktu, że dopuściły się nadużyć prawnych. To się im z dużym powodzeniem udawało, aż do czasu, gdy ukazała się nasza książka. Cel książki to ukazanie haniebnego sposobu, w jaki szwedzkie władze potraktowały niewygodnego obywatela – mówi „Rzeczpospolitej” Per Samuelson. Uważa, że jest zupełnie prawdopodobne, że dzisiejsze władze byłyby w stanie zadziałać podobnie jak wobec Haijby’ego w latach 30. – Podejrzewamy, że obecnie popełnia się mnóstwo błędów, które się utajnia – dodaje. Do dziś nie ujawniono całej prawdy o aferach z lat 70. dotyczących korzystania przez szwedzkich polityków z burdelu, w którym wykorzystywano 14-letnie dziewczynki (afera Geijera), oraz tajnej organizacji zbierającej informacje o komunistach i innych osobach, wobec których istniało podejrzenie, że mogą zagrażać bezpieczeństwu kraju (afera IB).

Pozostało 87% artykułu
Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Adwentowe zwolnienie tempa
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Plus Minus
„Ilustrownik. Przewodnik po sztuce malarskiej": Złoto na palecie, czerń na płótnie
Plus Minus
„Indiana Jones and the Great Circle”: Indiana Jones wiecznie młody
Plus Minus
„Lekcja gry na pianinie”: Duchy zmarłych przodków
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Plus Minus
„Odwilż”: Handel ludźmi nad Odrą