Reklama
Rozwiń

Miłość i nienawiść Jacka Kuronia

Emocjonalny paroksyzm byłych „komandosów” w pierwszych latach istnienia III RP służył zakrzyczeniu własnych wątpliwości po zdradzie ideałów, którą okupiono kompromisy otwierające drogę do sukcesu

Publikacja: 10.07.2009 23:23

Jacek Kuroń

Jacek Kuroń

Foto: Fotorzepa, Piotr Janowski Pio Piotr Janowski

Cztery wznowione jako jeden gruby tom książki Jacka Kuronia bez wątpienia stałyby się znaczącym wydarzeniem w polskiej debacie publicznej, gdyby takowa jeszcze istniała. Tym bardziej że tytuł „Autobiografia”, jaki wymyśliła dla tomu „Krytyka Polityczna”, jego wydawca, nie do końca odpowiada prawdzie; stosowniejsza byłaby raczej „Autoanaliza”, a może wręcz „Autopsychoanaliza”.

Książki Kuronia nie przypominają pamiętników, jakie zwykle pozostawiają po sobie politycy czy rewolucjoniści. Autor nie chwycił za pióro, żeby zachować dla potomności kulisy decyzji, które okazały się brzemienne w skutki, tło i ukryte przyczyny wydarzeń historycznych, w których brał udział – choć, oczywiście, i w tej warstwie „Wiara i wina” czy „Spoko! czyli kwadratura koła” zawierają wiele znaczących szczegółów.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
„Brzydka siostra”: Uroda wykuta młotkiem
Plus Minus
„Super Boss Monster”: Kto wybudował te wszystkie lochy
Plus Minus
„W głowie zabójcy”: Po nitce do kłębka
Plus Minus
„Trinity. Historia bomby, która zmieniła losy świata”: Droga do bomby A
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Marek Węcowski: Strzemiona Indiany Jonesa