Brytyjski klincz

Pewien oficer ubiegający się o stanowisko w brytyjskim Sztabie Generalnym został ponoć poproszony o zdefiniowanie roli kawalerii we współczesnych działaniach wojennych.

Publikacja: 08.05.2010 04:14

David Cameron, Nick Clegg, Gordon Brown podczas przedwyborczej debaty telewizyjnej

David Cameron, Nick Clegg, Gordon Brown podczas przedwyborczej debaty telewizyjnej

Foto: Reuters

Red

Odpowiedział, że istnieje ona po to, by nadać trochę kolorytu i uroku skądinąd ponurej, brudnej robocie. Nick Clegg, lider partii Liberalni Demokraci, był odpowiednikiem kawalerii w wyborach parlamentarnych z zeszłego czwartku. Zanim pojawił się na scenie, mieliśmy do czynienia z nudną wojną pozycyjną między dwoma ciężkozbrojnymi wojskami znającymi na wylot taktykę i strategię przeciwnika.

Kiedy wiele lat temu tyrałem jako publicysta w tygodniku „The Nation”, Nick Clegg pracował dla mnie jako stażysta (podobnie jak Edward Miliband, minister ds. energii i klimatu w gabinecie Gordona Browna, oraz brat najprawdopodobniejszego następcy Browna, szefa dyplomacji Davida Milibanda). Moja rola mentora nie przyniosła mi jednak wiele satysfakcji z władzy: nasze bezpośrednie kontakty były ograniczone – Clegg siedział w redakcji w Nowym Jorku, ja pisałem z Waszyngtonu. Poza już powszechnie dziś znanym urokiem osobistym zapadło mi w pamięć to, jak bardzo był „europejski”. Miał przodków z Holandii i Rosji, ożenił się z Hiszpanką, a trójka jego dzieci nosi hiszpańskie imiona. Partia Liberalnych Demokratów wyraża zaś najmocniej brytyjskie aspiracje do pełnego zaangażowania się w Unię Europejską. To źródło zarazem siły, jak i słabości Clegga oraz jego partii.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
Polska jest na celowniku Rosji. Jaka polityka wobec Ukrainy byłaby najlepsza?
Plus Minus
„Kształt rzeczy przyszłych”: Następne 150 lat
Plus Minus
„RoadCraft”: Spełnić dziecięce marzenia o koparce
Plus Minus
„Jurassic World: Odrodzenie”: Siódma wersja dinozaurów
Plus Minus
„Elio”: Samotność wśród gwiazd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama