Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 13.08.2010 17:28 Publikacja: 13.08.2010 17:28
Foto: Corbis
„Był historykiem największego formatu, publicznym intelektualistą w starym stylu oraz – pod wieloma względami – bardzo odważnym człowiekiem” – napisał 6 sierpnia, w dniu śmierci Tony’ego Judta, na swej internetowej stronie „Time”. Jeszcze za życia tak właśnie bardzo często go przedstawiano – jako człowieka odważnego. Bo nie bał się mówić publicznie rzeczy, których większość amerykańskich intelektualistów mówić by się obawiała ze względu na polityczną poprawność.
Pisałem kiedyś artykuł o krytyce środowisk żydowskich, jaka w początkach kampanii wyborczej spadła na Baracka Obamę za to, że korzystał z doradztwa Zbigniewa Brzezińskiego. Wiele środowisk żydowskich w Ameryce od dawna ma złe zdanie o profesorze Brzezińskim. Nie mogłem jednak znaleźć nikogo, kto chciałby wyjaśnić mi „on the record” – dlaczego. Uczynił to dopiero Judt. – Brzeziński jest z pochodzenia Polakiem, Europejczykiem, a to, jak sam się przekonałem, będąc Brytyjczykiem, daje w oczach krytyków podstawę do oskarżeń o skłonności do antysemityzmu – wyjaśnił ze swym charakterystycznym wyspiarskim akcentem. W ustach nowojorskiego intelektualisty, tym bardziej żydowskiego pochodzenia, ta prosta prawda brzmiała niemal szokująco. Ale to właśnie był cały Tony Judt, „heretyk o dobrych manierach”, umysł podążający własnymi ścieżkami.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Działania naszego państwa wobec Ukrainy stają się zakładnikiem polaryzacji wewnętrznej i spirali nakręcających s...
II wojna światowa wybuchnie 5 stycznia 1940 r. w wyniku sporu Niemiec z Polską o Gdańsk i dostęp Polski do morza...
„RoadCraft” podpowiada pomysł na biznes w dobie kryzysu klimatycznego.
„Jurassic World: Odrodzenie” kolejny raz przypomina, jak chciwe są korporacje.
„Jedyni ludzie, którzy mnie lubili, odeszli” – mówi bohater animacji studia Pixar. Tak, „Elio” zaczyna się od ża...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas