Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 31.03.2012 01:00 Publikacja: 31.03.2012 01:01
Arne Dahl „Europa Blues", Muza 2012, 366 str.
Foto: Rzeczpospolita
Grupa wschodnioeuropejskich prostytutek znika z ośrodka dla uchodźców. Zagadka goni zagadkę, ale materia opowieści jest mocna – wszystko elegancko i zaskakująco łączy się w finale. Książka Arne Dahla to robota utalentowanego twórcy. „Europa Blues" jest czwartym (z dziesięciu) tomem serii o formacji zwanej żartobliwie drużyną A. W Polsce ukazały się dotąd trzy.
Powieści Dahla to kryminały kolektywistyczne. Sukcesy opisywanej przez niego fikcyjnej grupy do zwalczania przestępczości międzynarodowej nie mają nic wspólnego z solowymi dokonaniami prywatnych detektywów albo niesfornych inspektorów policji chadzających samopas. Szwedzka maszynka działa najlepiej wtedy, kiedy każdy zna swoje miejsce w szeregu, nie sarka, nie wyrywa się, bo jednostka niczym jest i basta. Inna sprawa, że akurat takie podejście dużo bliższe jest prawdziwych policyjnych procedur niż spacery szybkostrzelnych i nieślubnych synów Philipa Marlowe'a, po ulicach Ameryki.
Wielkie marzenia budują świat w stopniu o wiele większym niż realizm gospodarczy. Najlepiej, gdy jedno połączy s...
Cały problem z domniemanymi oszustwami bierze się stąd, że polaryzacja polityczna przejawia się w retorycznej de...
Netflix zrobił satyrę na wielkomiejskich liberałów. Nie zaskakuje nazwisko scenarzysty, Pawła Demirskiego, który...
W tym roku to „Minecraft: Film” i „Lilo i Stitch” utrzymywały kina przy życiu, gromadząc najliczniejszą publiczn...
To jedna z tych gier, które idealnie nadają się na wakacje. Mieszczą się bowiem w niewielkim pudełku, są lekkie,...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas