Reklama
Rozwiń

Michał Szułdrzyński: Pozory obiektywności

Za konwencją przemawiają obiektywne naukowe ustalenia dotyczące sposobów walki z przemocą wobec kobiet. Tam nie ma żadnej ideologii, chyba że ktoś sprzeciw wobec bicia kobiet nazywa ideologią – poraził mnie argument rzucony w jednej z publicystycznych dyskusji. To ostatnio ulubiona formuła w sporach: konserwatyści wszędzie dopatrują się ideologii, po drugiej zaś stronie swoje racje przedstawia się jako obiektywne i naukowe. Nie inaczej było w sprawie postulatów środowisk LGBT, które dla strony postępowej są realizacją obiektywnych praw człowieka, a konserwatyści uznają je za ideologiczne postulaty przebudowy społeczeństwa. To samo w przypadku nieszczęsnych standardów WHO dotyczących edukacji seksualnej.

Aktualizacja: 02.08.2020 21:02 Publikacja: 02.08.2020 00:01

Michał Szułdrzyński: Pozory obiektywności

Foto: AFP

To nie tylko nieuczciwe stawianie sprawy, ale też błąd metodologiczny. Nieuczciwe dlatego, że przedstawia stronę konserwatywną jako odrzucającą rzekomo obiektywne badania. Po naszej stronie rozum – zdają się wołać postępowcy – po waszej jedynie uprzedzenia czy fobie. W takiej debacie każdy przeciwnik konwencji zaliczony zostanie w poczet zwolenników przemocy domowej. Ale konwencja naprawdę jest ideologiczna (choć jestem przeciw jej wypowiadaniu, bo przyniesie to znacznie więcej szkody niż pożytku). Zwracał na to uwagę prof. Andrzej Zoll. Choć dziś zdanie zmienił, warto przypomnieć, że w 2014 r. alarmował, że artykuł 12 zawierający zobowiązanie państw do promowania zmian wzorców dotyczących społecznych ról kobiet i mężczyzn „wprowadza zobowiązanie stron do wykorzenienia tradycji".

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
Nie powstrzymasz zalewu turystów, to przynajmniej na nich zarób
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Plus Minus
Rafał Chwedoruk: Ostatni atut Polski 2050 legł w gruzach
Plus Minus
Mariusz Cieślik: Mój dług wdzięczności wobec Karola Nawrockiego
Plus Minus
Kataryna: Grok przypomniał, jacy naprawdę są politycy w dobrze skrojonych garniturach
Plus Minus
Bogusław Chrabota: Zakaz wjazdu dla obcych? Czuwajmy, by nie wróciły demony
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama