Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 06.09.2013 01:00 Publikacja: 06.09.2013 01:01
Lewis Hamilton, figlarz z diamencikiem: a nuż uda mi się upozować na ofiarę?
Foto: AFP
Nie może być wątpliwości, że rasizm trzeba tępić, także w sporcie. Tylko że czasami pewne zajścia się wyolbrzymia. Zamiast nadawać im międzynarodowy rozgłos, można wyjaśnić sprawę, podając rękę. Jeszcze gorzej jest wtedy, gdy sportowcy uderzają tym oskarżeniem jak ideologiczną pałką, żeby przykryć własne błędy.
Nicolas Anelka jest świetnym piłkarzem i jednocześnie chamem. Takie połączenie występuje stosunkowo często. Nie on pierwszy, nie ostatni. Diego Maradonę najlepiej byłoby zostawić całe życie na boisku, Paula Gascoigne'a trzymać z daleka od butelek whisky, Wayne'a Rooneya i Johna Terry'ego wysłać jeszcze raz do szkoły. Mario Balotelli czy Antonio Cassano zaś na boisku są niebezpieczni dla przeciwników, a poza nim – dla siebie samych.
Anelka też jest z tej gliny. Na boisku maestro, poza nim – furiat. Zapytajcie Raymonda Domenecha, co o nim sądzi, gdy Anelka poradził mu, żeby się „poszedł pi...olić" i sam się zajął swoją „gównianą drużyną". A wszystko dlatego, że w przerwie meczu z Meksykiem na mistrzostwach świata trener skrytykował jego grę.
Potem Anelka musiał się spakować i wyjechać z imprezy, ale piłkarze stanęli w jego obronie i nie wyszli następnego dnia na trening. Przynajmniej raz francuska drużyna była zjednoczona, bo w innych sytuacjach każdy ciągnął wózek w swoją stronę.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Japoński film animowany „Szopy w natarciu” stworzony przez Studio Ghibli opowiada o jenotach, które bronią swoje...
W książce „Przystanek Tworki” Grzegorza Łysia historia polskiej psychiatrii jest opowiadana poprzez losy słynneg...
Duńczyków oburzyło przeniesienie przez Netflix miejsca akcji książki ich ukochanego pisarza Jussiego Adlera-Olse...
„Pewnego razu w Paryżu” Cédrica Klapischa to piękna francuska bajeczka ku pokrzepieniu serc. Widzowie kochają ta...
Moda na motocykle przybiera na sile już od kilku lat. W ubiegłym roku liczba nowych rejestracji była dwa razy wyższa niż pięć lat wcześniej.
„Survive the Island” to nie tylko wciągająca planszówka, tylko wręcz gotowy scenariusz na kasowy film przygodowy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas