Ostatni, najbardziej samotny

Tahar Ben Jelloun, Marokańczyk piszący po francusku, kilka lat temu zachwycił powieścią „To oślepiające, nieobecne światło", a dzięki jej wydaniu u nas polska publiczność po raz pierwszy zetknęła się z jego twórczością.

Publikacja: 08.02.2014 00:07

Książka jest poetyckim zapisem doświadczenia więzienia, do którego zostali wtrąceni uczestnicy zamachu na króla Maroka. Przebywając w niewielkich celach, w ciemności, skazani na okrutną, powolną śmierć, pogrzebani żywcem. A jednak życie okazuje się silniejsze, a codzienna recytacja Koranu prowadzi do odkrycia niezgłębionych dotąd pokładów duchowości, do doświadczeń mistycznych, dialogowania z aniołami. Ben Jelloun dał się poznać jako autor o wielkiej wyobraźni, a jednocześnie zdyscyplinowanym piórze, dzięki któremu powstały zapadające na długo w pamięci obrazy.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
Polska jest na celowniku Rosji. Jaka polityka wobec Ukrainy byłaby najlepsza?
Plus Minus
„Kształt rzeczy przyszłych”: Następne 150 lat
Plus Minus
„RoadCraft”: Spełnić dziecięce marzenia o koparce
Plus Minus
„Jurassic World: Odrodzenie”: Siódma wersja dinozaurów
Plus Minus
„Elio”: Samotność wśród gwiazd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama