Reklama
Rozwiń

Nieustraszony pogromca prezesów

Mimo całego sztafażu fantastyki powieść Marka Przybyłka wygląda mi na utwór traktujący ?o Warszawie czy Polsce dzisiejszej.

Publikacja: 01.08.2014 18:15

Warszawski mściciel, wymyślony przez Tyrmanda, w swoich kolejnych wcieleniach nie przestaje fascynow

Warszawski mściciel, wymyślony przez Tyrmanda, w swoich kolejnych wcieleniach nie przestaje fascynować. Na zdjęciu inscenizacja Teatru Powszechnego z 2012 roku

Foto: EAST NEWS, Tomasz Urbanek Tomasz Urbanek

Red

Warszawa roku 2048 to miasto co się zowie światowe. Ze szczytu najwyższego wieżowca Syrena Tower widoczne są Marriott, Royal Tower, Grand, Riviera Spire, Bohemian Twins, Guardia Peak. Bohater powieści Marcina Przybyłka „CEO Slayer" nie podziwia jednak tego widoku osobiście, lecz za pośrednictwem whirlu, który dzięki rozmieszczonym koncentrycznie wirującym ekranom odtwarza co trzeba. Stolica w przyszłości urządzona jest na wskroś nowocześnie. Nawet bruk zaprzęgnięto tu do roboty: przechodnie, depcząc piezoelektryczne płytki, wytwarzają jakże potrzebną miastu energię.

Główny impet wynalazczości autora idzie jednak w kierunku technik kosmetycznych: każdy po porannym myciu zakłada natychmiast facenet, czyli siatkę nano umożliwiającą kontrolę zdrowotną i sterowanie urządzeniami domowymi, a także mowę subwokalną (bez użycia głosu). Dalej idą soczewki narogówkowe i holomask, czyli maska poprawiająca urodę twarzy. Dla niezadowolonych z brzmienia swego głosu jest voicemorpher, zmieniający każdy pisk w ponętny baryton. Kto chce jeść i nie tyć, stosuje Fatstop. Dla birbantów i ludzi zmuszonych „wyglądać" przeznaczony jest antykacowy i antyzmęczeniowy Younger, zaś niezwykle drogie kremy Ys (od young skin) zapewniają gładką skórę bez zmarszczek nawet u starców.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
„Kształt rzeczy przyszłych”: Następne 150 lat
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Plus Minus
„RoadCraft”: Spełnić dziecięce marzenia o koparce
Plus Minus
„Jurassic World: Odrodzenie”: Siódma wersja dinozaurów
Plus Minus
„Elio”: Samotność wśród gwiazd
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Rafał Lisowski: Dla oddechu czytam komiksy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama