Fatalne wykorzenienie

Nie ma takiego fenomenu jak ludzie bez korzeni. Bywamy wykorzenieni chwilowo, nasza identyfikacja w geografii historycznej może ulegać czasowym zaburzeniom, ale człowiek – a zwłaszcza ludzkie grupy – ma naturalną tendencję do osadzania się w rzeczywistości „tu i teraz".

Aktualizacja: 30.05.2015 07:42 Publikacja: 29.05.2015 02:39

Bogusław Chrabota

Bogusław Chrabota

Foto: Fotorzepa

Obserwowałem to w „mojej" Nowej Hucie, która u początku swojego krótkiego istnienia była zbiorowością ludzi zewsząd; próbowano z nich skleić mityczne ciało Hydry, potwora o nieznanym pochodzeniu i eksperymentalnej tożsamości.

Kim byli? Trudno powiedzieć. Okoliczne chłopstwo, powojenni uciekinierzy z zapyziałych wiosek Kujaw i Mazowsza, inżynierowie z awansu, zdeklasowani przedwojenni inteligenci, szaraczkowie z zaścianków wschodniej Polski. Wszystkich poddawano socjalistycznej obróbce na ówczesną stalinowską modłę. Łatwym tworzywem byli ledwie przez chwilę. Rychło, bo już niespełna dziesięć lat od osiedlenia pierwszych mieszkańców na placu budowy, nowohucki lud upomniał się o kościół. Doszło do słynnych zamieszek. Komuniści odpowiedzieli represjami i od tej pory niemal bez przerwy historia tego eksperymentalnego miasta to przeplatanie się sztucznego komunistycznego rytuału z budzącym się powoli do życia polskim, zanurzonym głęboko w katolicyzmie, tradycjonalizmem.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

119 zł za rok czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Plus Minus
„Czechowicz. 20 i 2”: Syn praczki i syfilityka
Materiał Promocyjny
Jaką Vitarą na różne tereny? Przewodnik po możliwościach Suzuki
Plus Minus
„ale”: Wschodnia aura
Plus Minus
„Inwazja uzdrawiaczy ciał”: W poszukiwaniu zdrowia
Materiał Promocyjny
Warta oferuje spersonalizowaną terapię onkologiczną
Plus Minus
„Arcane”: Animowana apokalipsa
Materiał Promocyjny
Psychologia natychmiastowej gratyfikacji w erze cyfrowej