Reklama
Rozwiń

Claudia Piñeiro: Naszym obowiązkiem jest trwać w mediach społecznościowych

Ludzie przyzwyczaili się już dawno temu, że wyrażam na Twitterze swoje opinie, i jeślibym nagle zniknęła, mogliby poczuć się opuszczeni. A w moim kraju jest już i tak dość powodów, by zwykli ludzie poczuli się porzuceni - mówi Claudia Piñeiro, argentyńska pisarka.

Publikacja: 08.11.2024 14:36

Claudia Piñeiro: Naszym obowiązkiem jest trwać w mediach społecznościowych

Foto: materiały prasowe

Przed spotkaniem autorskim widziałem, że robiła sobie pani selfie w księgarni. Wrzuci je pani na swoje media społecznościowe?

Tak, zawsze byłam aktywna przede wszystkim na Twitterze (dzisiaj X – red.) i Instagramie. Ten drugi bardziej służy do promowania książek. Natomiast Twitter pozwala wyrazić opinie i poglądy. Ale i tam informuję, że np. właśnie jestem w Polsce i biorę udział w spotkaniach, festiwalach.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
„Brzydka siostra”: Uroda wykuta młotkiem
Plus Minus
„Super Boss Monster”: Kto wybudował te wszystkie lochy
Plus Minus
„W głowie zabójcy”: Po nitce do kłębka
Plus Minus
„Trinity. Historia bomby, która zmieniła losy świata”: Droga do bomby A
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Marek Węcowski: Strzemiona Indiany Jonesa