Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 01.05.2025 18:22 Publikacja: 09.08.2024 17:00
Foto: AdobeStock
Jak każdy liczący się uczestnik najnowszej historii zaczynał na Wybrzeżu. Niestety nie jako stoczniowiec, ale komediant. W ciągu kilku lat wchodził nawet kilka razy na scenę. Zadebiutował jako przyjaciel Ani z Zielonego Wzgórza, czym bez wątpienia zaskarbił sobie sympatię dzieci i ich opiekunów. Był też Jaśkiem i Poetą, niestety nie w „Weselu”, ale „Kubusiu Fataliście”. Historia teatru nie precyzuje, jaką rolę odegrał w utworze pod wiele znaczącym tytułem „Mein Kampf”, ale i tu wychodził do oklasków. W telewizyjnej inscenizacji „Romulusa Wielkiego” pojawiał się jako goniec. Wydarzeniem, które całkowicie odmieniło jego żywot, była postać Dziennikarza, odegrana w 1995 roku w sztuce „Prezydent”. Spektakl telewizyjny powstawał pod skrzydłami znanego gdańskiego reżysera i polityka. I nawet gdyby wtedy reżyser ów, a dziś europoseł użył swej gaśnicy, to nie zgasiłby entuzjazmu młodego Barabiarza, że właśnie dziennikarstwo stanie się jego sposobem na życie. Szekspir, Molier, Gombrowicz czy Mrożek jakoś nie odbierali telefonu, więc z Wybrzeża postanowił przenieść się na Mazowsze, by tu rozejrzeć się za sceną z większą widownią. Wybrał tę największą w Warszawie przy Woronicza. Szybko zrozumiał, że dylemat „być albo nie być” jest zbyt skomplikowany i mało kogo obchodzi. Postanowił zastąpić go innym: „Kawa czy herbata?”. I to było takie jego poranne „Pytanie na śniadanie”. Program może mało ambitny, ale przecież wynagradzały to wyjazdy zagraniczne i pokazywanie się w towarzystwie gwiazd sportu. Telewizja dbała o niego, jak mogła, raz tylko w 2007 roku zostawiła go na lodzie. Ale z pewnością nie miał jej tego za złe, bo był to program „Gwiazdy tańczą na lodzie”, gdzie Barabiarz wystąpił jako uczestnik. Miła powierzchowność i chęć zabierania głosu, którego chętnie się słuchało, sprawiły, że szybko poczuł się gwiazdą.
„Cannes. Religia kina” Tadeusza Sobolewskiego to książka o festiwalu, filmach, artystach, świecie.
„5 grudniów” to powieść wybitna. James Kestrel po prostu zna się na tym, o czym pisze; Hawaje z okresu II wojny,...
„BrainBox Pocket: Kosmos” pomoże poznać zagadki wszechświata i wyćwiczyć pamięć wzrokową.
Naukowcy zastanawiają się, jak rozwijać AI, by zminimalizować szkody moralne.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
„The Electric State” to najsłabsze dzieło w karierze braci Russo i prawdopodobnie najdroższy film w historii Net...
My jesteśmy gotowi na wszystkie scenariusze. Wprowadziliśmy wiele nowych modeli samochodów osobowych, w tym SUV-y, crossovery i auta sportowe. Mamy też pojazdy użytkowe dla wszystkich rodzajów działalności – mówi Attila Szabó, prezes i dyrektor zarządzający Ford Polska.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas