Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 11.12.2015 00:39 Publikacja: 11.12.2015 00:39
Anna Piwkowska, „Achmatowa, czyli Rosja”, Biblioteka Więzi, 2015
Foto: Plus Minus
Bóg wojny? Napoleon. Łabędź znad Avonu? Szekspir. Polska noblistka? Hm, to będzie albo Skłodowska, albo Szymborska (trudno wybrać, bo obie na dziesięć liter).
Z bohaterką książki Anny Piwkowskiej nie byłoby tak łatwo, bo tych określeń znalazłoby się z tuzin – pochodzących z jej własnych wierszy, ze wspomnień współczesnych, z laudacji i pamfletów. Czarny łabędź? Dziewczyna z dzbanem? Rosyjska Antygona? A może, jak w oskarżycielskim przemówieniu stalinowskiego wieprza Żdanowa, „pół zakonnica, pół nierządnica" (no tak, obelgi pamięta się najlepiej). To wszystko to Achmatowa.
Wszyscy wiemy, że kiedyś było lepiej. Polityka wyglądała zupełnie inaczej, miała inny poziom i klimat, a debaty...
Nowy spektakl Teatru Współczesnego za dyrekcji Wojciecha Malajkata pokazuje, że warto szukać w teatrze wzruszenia.
Nadmierne i niepoprawne stosowanie leków to w Polsce plaga. Książka Arkadiusza Lorenca pokazuje tło tego problemu.
„Ale wtopa” to gra, przez którą można nieźle zdenerwować się na znajomych.
„Thunderbolts*” przypomina, że superbohaterowie wcale nie są doskonali.
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas