Małgorzata Urbańska: Młynkiem sarmackim
Sarmatio, Sarmatio, cóżeś ty za pani! – chciałoby się zawołać. Jej zmierzch, wydawałoby się, nastąpił wraz ze schyłkiem Pierwszej Rzeczypospolitej, wśród śmieszków i szyderstw pudrującego peruki grona oświeconych. A jednak wraca, wraca co pokolenie, nie tylko przywoływana jako miła pamiątka, ale też malowana wciąż na nowo, zagadywana, wychwalana.
Konkurencja: milionowe odszkodowania
Prywatnoprawny tryb egzekwowania prawa ochrony konkurencji może stać się istotnym instrumentem walki z zakazanymi praktykami antykonkurencyjnymi – pisze Małgorzata Urbańska.
Siergiej Kozłow, Jurij Norsztejn, „Jeżyk we mgle” - recenzja książki
Baśnie mogą być narzędziem poznania: wiek temu broniły ich piastunki, dziś wychwalają je antropolodzy, ale jedne i drudzy zgodziliby się, jak ważna jest dla małego człowieka opowieść, która wprowadzi w groźny, ale fascynujący świat i nazwie lęki, dzięki czemu łatwiej je będzie oswoić.