Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 04.11.2016 12:34 Publikacja: 03.11.2016 18:31
„Salon. Niezależni w »świetlicy« Anny Erdman i Tadeusza Walendowskiego 1976-79”, opr. Katarzyna Przyborska, Marta Markowska, opr. graficzne Kotbury, Ośrodek Karta, 2016
Foto: materiały prasowe
Na narożniku kamienicy na rogu Puławskiej i Rakowieckiej, gdzie przez cztery lata gierkowskiego liberalizmu małżeństwo Walendowskich prowadziło swój „Salon", zawisła tablica pamiątkowa, ale dotąd nie pojawiła się żadna poświęcona mu poważniejsza praca. Jak to dobrze, że w roku, w którym obchodzimy czterdziestolecie zawiązania się KOR, tę lukę wypełnia „wielogłos" Ośrodka Karta.
Bo przecież, chociaż doczekaliśmy biografii opozycjonistów, monografii tytułów, partii i sporów lat 1976–1980, nie sposób mówić o pełnej czy bodaj po prostu uczciwej historii polskiej myśli politycznej czy kultury niezależnej tamtego czasu bez opisania Salonu, w zaproszeniach przewrotnie określanego mianem „świetlicy". Premiera pierwszego numeru „Zapisu". Pierwszy wykład Pawła Śpiewaka o „warszawskiej szkole historii idei". Pierwszy występ publiczny Jana Krzysztofa Kelusa i początek jego kruszenia „monopolu fonograficznego PRL". Pierwszy koncert Jacka Kaczmarskiego poza bezpiecznym światem klubów studenckich, pierwsza publiczna lektura wierszy Stanisława Barańczaka, debiuty Piotra Wierzbickiego, Antoniego Pawlaka, Lecha Dymarskiego. To wszystko zdarzyło się tam, na stu metrach mieszkania nr 35 – plus kolportaż kilku ton bibuły.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Weto Karola Nawrockiego do ustawy o pomocy uchodźcom wojennych uderza w Ukraińców, ale jeszcze mocniej w nasze p...
Co nie do końca udaje się Ishbel Szatrawskiej w fabule, pisarka nadrabia stylem. Pod tym względem „Wyrok” jest r...
Lektura „Długu hańby” wywołuje gorycz: brygadę Sosabowskiego montowano po to, by zrzucić ją w Polsce podczas wal...
Choć w Szczecinie zaangażowanych regionalistów nie brakuje, to obszerną i przystępną pracę o ich mieście stworzy...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
„Dragon Ball Z: Kakarot: Daima” bazuje na popularnym serialu animowanym zarówno fabularnie, jak i wizualnie.
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas