Dyktatura hipisów

Nie łudźmy się, kapitalizm nie jest sexy. Nic zatem dziwnego, że nowoczesność naznaczył wysiłek różnych wizjonerów i buntowników, chcących ten model gospodarczy obalić.

Aktualizacja: 20.12.2015 22:51 Publikacja: 18.12.2015 00:55

Dyktatura hipisów

Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompała

Zamierzali oni na jego gruzach, w imię sprawiedliwości społecznej i innych szczytnych pojęć, zbudować nowy wspaniały świat, w którym coś tak obrzydliwie prozaicznego jak pieniądz nie będzie wartością najwyższą.

Tymczasem wiek XX w sposób dobitny sfalsyfikował pomysły tych z jednej strony śmiałków, z drugiej – hochsztaplerów. Kapitalizmu nie da się zabić. Mamy bowiem do czynienia z żywiołem, z którym nawet tak twardzi zawodnicy jak spadkobiercy Mao musieli się w pewnym momencie zacząć liczyć.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Plus Minus
Posłuchaj „Plus Minus”: Kiedyś to byli prezydenci
Plus Minus
„Historia miłosna”: Konserwatysta na lekcjach empatii
Plus Minus
„Polska na prochach”: Siatki pełne recept i leków
Plus Minus
„Ale wtopa”: Test na przyjaźnie
Plus Minus
„Thunderbolts*”: Antybohaterowie z przypadku
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem